Dinamo Zagrzeb wygrywa Lech Cup 2012. W finale Chorwaci po rzutach karnych pokonali Borussię Dortmund 3:1. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1.
Drugi dzień turnieju rozpoczął się od kontynuacji rozgrywek II fazy. W Lidze Mistrzów zespołem który wywalczył pierwsze miejsce w grupie zostało Dinamo Zagrzeb. Chorwaci w swoim ostatnim meczu, by zapewnić sobie grę w finale musieli zdobyć komplet punktów. Mecz z Chelsea rozpoczęli jednak fatalnie, bo od straty dwóch goli. Wtedy trener Dinama postawił wszystko na jedną kartę i mimo, że do końca meczu zostało sporo czasu zdjął z boiska bramkarza i wpuścił zawodnika z pola. Ten manewr się opłacić, Dinamo zdobyło trzy bramki i mogło uspokoić grę. W końcówce mimo gry w osłabieniu po karze dla jednego z zawodników, Chorwaci dołożyli jeszcze jedno trafienie i dzięki zwycięstwu 4:2 zapewnili sobie miejsce w finale. Ich rywalem została Borussia Dortmund. Niemcy zajęli drugie miejsce w grupie choć w niedzielnych meczach pod względem wyników nie zachwycali już tak jak pierwszego dnia. Zanotowali tylko jedno zwycięstwo i aż trzy remisy. Dorobek punktowy z soboty uplasował ich jednak tuż za zespołem Dinama. Trzecie miejsce w grupie z 10 punktami na koncie zajął natomiast zespół FC Barcelony.
W Lidze Europy zdecydowanie najlepiej radziła sobie drużyna Sportingu Lizbona. Portugalczycy grali bardzo efektownie, zgromadzili na swoim koncie aż 12 punktów. Mieli również w swoich szeregach niesamowitego Rodrigo Simoesa, który w całym turnieju zdobył aż 16 bramek. Drugie miejsce w grupie, w pełni zasłużenie wywalczył zespół Paris Saint Germain. Francuzi, choć po pierwszym dniu mieli najmniej punktów ze wszystkich zespołów zakwalifikowanych do Ligi Europy, w II fazie turnieju zdołali zdobyć aż 7 oczek. Lech niedzielę rozpoczął niestety od porażki 0:5 z Juventusem, tracąc wszystkie bramki w pierwszej części spotkania. Potem z meczu na mecz jakość gry lechitów była już coraz lepsza. W pojedynku z Galatasaray poznaniacy zremisowali 3:3, a z PSG 2:2 tracą bramkę w ostatnich sekundach gry.
W fazie finałowej Kolejorz spotkał się zatem z czwartym zespołem Ligi Europy - Juventusem Turyn. Tym razem lechici zagrali o niebo lepiej niż w porannym pojedynku obu zespołów. Ponownie lepsi okazali się jednak Włosi, wygrali 4:2 i to im przypadło 9 miejsce w turnieju.
W pojedynku o 7 miejsce PSG nie dało żadnych szans Galatasaray Stambuł 7:2. Piąta lokata przypadła natomiast Manchesterowi City, który pokonał Sporting. Portugalczykom nie pomogły nawet kolejne trzy bramki Simoesa i przegrali z Anglikami 3:6.
Sporo emocji przyniósł kibicom, którzy zebrali się na trybunach Areny mecz o miejsce na podium. FC Barcelona toczyła w nim zacięty bój z Chelsea. Londyńczycy niemal cały czas musieli gonić wynik, a w drugiej połowie dodatkowo z powodu kontuzji stracili swojego bramkarza. Barcelona wykorzystała zamieszanie w szeregach rywala, szybko zdobyła dwie bramki i ostatecznie wygrała cały mecz 5:3.
Finał zarówno Dinamo, jak i Borussia rozpoczęły dość spokojnie. Dopiero w szóstej minucie gry Borussia wyszła na prowadzenia, dzięki potężnemu strzałowi Kyerematenga. Dinamo wyrównało tuż przed przerwą, po indywidualnej akcji Marina. Druga połowa nie przyniosła rozstrzygnięcia, a duża w tym zasługa bramkarzy obu zespołów. Finał rozstrzygnąć musiała zatem seria rzutów karnych. Te lepiej wykonywali piłkarze Dinama i to oni wygrali Lech Cup 2012.
Wybrana została najlepsza piątka turnieju. Wśród wyróżnionych zawodników znaleźli się Nathan Broome z Manchesteru City, Ruben Providence z PSG, Jonathan Kyeremateng z BVB, Paul Ansah z Chelsea oraz Antonio Marin z Dinamo Zagrzeb.
Królem strzelców, z 16 bramkami na koncie, został Rodrigo Simoes ze Sportingu Lizbona.
Grupa A
FC Barcelona - Manchester City 3:3 (Maicas 2, Carmona - Simmonds 2, Rekik)
Paris SG - Borussia Dortmund 1:1 (Casano - Wolff)
Juventus Turyn - FC Barcelona 1:3 (Marino - Gerard, Soler, Cabot)
Manchester City - Paris SG 3:3 (Simmonds, Ogbeta, Duncan - Providence 2, Berdegay)
Borussia Dortmund - Juventus Turyn 6:0 (Mollman 2, Mustajbasić 2, Wolff, Lappen)
FC Barcelona - Paris SG 4:1 (Roger, Sala, Gerard, Avarez - Masevo)
Borussia Dortmund - Manchester City 3:2 (Mollman, Wolff 2 - Rekik, Simmonds)
Juventus Turyn - Paris SG 3:2 (Benso 2, Forte - Guendouzi, Sebiane)
FC Barcelona - Borussia Dortmund 0:2 (Wagner, Mollman)
Manchester City - Juventus Turyn 3:1 (Simmonds 2, Duncan - Leone)
Grupa B
Sporting Lizbona - Chelsea Londyn 2:3 (Correia, Franco - Anjorin, Ansah 2)
Dinamo Zagrzeb - Galatasaray Stambuł 6:1 (Batistić, Janković, Marin, Julardzija, Lus (sam), Caner (sam) - Gencel)
Lech Poznań - Sporting Lizbona 2:5 (Białczyk 2 - Simoes 2, Correia 2, Costa)
Chelsea Londyn - Dinamo Zagrzeb 3:4 (Anjorin, Ansah 2 - Julardzija, Janković 2, Marin)
Lech Poznań - Galatasaray Stambuł 3:2 (Kaczmarkiewicz, Janiak 2 - Gullu, Gencel)
Sporting Lizbona - Dinamo Zagrzeb 1:1 (Fernandes - Jancić)
Chelsea Londyn - Galatasaray Stambuł 5:3 (Broja, Carvalho, Olise, Anjorin 2 - Carvalho (sam), Alyaz, Lus)
Lech Poznań - Dinamo Zagrzeb 0:3 (Stojanović, Julardzija 2)
Sporting Lizbona - Galatasaray Stambuł 4:6 (Simoes 2, Correia, Franco - Yildirim 2, Gullu 2, Lus 2)
Lech Poznań - Chelsea Londyn 1:1 (Białczyk - Elliott)
Liga Mistrzów:
Dinamo Zagrzeb - Borussia Dortmund 1:1 (Marin - Wagner)
FC Barcelona - Chelsea Londyn 2:4 (Roger, Guerrero - Ansah 4)
Manchester City - Dinamo Zagrzeb 2:3 (Duncan, Reynolds - Janković, Jancić 2)
Borussia Dortmund - FC Barcelona 2:1 ( Wolf 3 - Mahicas)
Chelsea Londyn - Manchester City (Ansah, Carvalho, Elliott - Palmer 2, Simmonds 2, Rekik, Ogbetia )
Dinamo Zagrzeb - FC Barcelona 2:3 ( Julardżija, Janković - Vegas, Garrido, Mahicas )
Borussia Dortmund - Chelsea Londyn 1:1 (Wolf - Anjorin)
Manchester City - FC Barcelona 1:3 (Duncan - Rekik, Mahicas)
Dinamo Zagrzeb - Chelsea Londyn 5:2 (Marin 2, Janković 2, Julardżija - Anjorin, Olise)
Borussia Dortmund - Manchester City 2:2 (Mustajbasic, Olkovacki - Simmonds, Essien)
Liga Europy:
Lech Poznań - Sporting Lizbona 2:5 (Petlakowski, Janiak - Correia 3, Simoes 2)
Juventus Turyn - Galatasaray 2:5 (Leone, Benso - Koseoglu, Yildirim 2, Gencel, Islamoglu)
PSG - Sporting 0:3 ( Simoes 2, Correia)
Lech - Juventus 0:5 (Castagna 2, Benso 2, Marino)
Galatasaray - PSG 1:2 (Yildirim - Noe, Gianni)
Sporting - Juventus 2:2 ( Correia 2 - Leone, Signorirllo)
Lech - Galatasaray 3:3 (Koseogliu 2, Gillu - Janiak, Białczyk 2)
PSG - Juventus 4:2 (Noe, Ruben 2, Rayan - Marino, Signorirllo)
Sporting - Galatasaray 9:2 (Correia, Fernandes 2, Simoes 5, Silva - Koseogliu 2)
Lech - PSG 2:2 (Janiak, Petlakowski - Gianni, Noe)
Mecz o 9 miejsce:
Juventus Turyn - Lech Poznań 4:2 (Leone, Signorirllo 2, Castagna - Korolewski, Burman)
Mecz o 7 miejsce:
Paris Saint Germain - Galatasaray Stambuł 7:2 (Nerwane 2, Milan 2, Obrad, Noe, Gianni Gillu, Koseoglu)
Mecz o 5 miejsce:
Manchester City - Sporting Lizbona 6:3 (Simmonds 4, Duncan 2 Simoes 3)
Mecz o 3 miejsce:
FC Barcelona Chelsea Londyn 5:3 (Guerrero, Avarez, Cabot, Mahicas, Soler - Elliott 2, Olise)
Finał:
Dinamo Zagrzeb Borussia Dortmund 1:1 ( Marin - Kyeremateng )
Karne: Janković (G), Mijatović (G), Krizmanić(G) - Lappen (G), Wolf(0), -
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe