Środkowy pomocnik trampkarzy Lecha Poznań, Karol Delikat podpisał w minionych dniach pierwszą umowę z Kolejorzem. Kontrakt zawodnika będzie obowiązywał przez najbliższe trzy lata. - To gracz mocno skoncentrowany na pracy i nastawiony na rozwój, który czyni systematycznie od kilku lat. Do jego głównych atutów należy zaliczyć dużą kreatywność oraz dobrą grę obiema nogami, co na jego pozycji jest bardzo ważne - mówi o 15-latku Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.
Młody lechita urodził się 11 marca 2008 roku w Sędziszowie Małopolskim, a jego pierwszym klubem był Soccer Ropczyce. Od samego początku przygody z piłką cechowało go ogromne zainteresowanie futbolem, na śledzenie którego oraz trenowanie poświęcał bardzo dużo czasu. Pasję zaszczepił w nim starszy brat, który również mocno wspierał Karola w jego zamiłowaniu do tego sportu. - Ten okres wspominam bardzo dobrze, to piłka sprawiała mi najwięcej radości i czas poświęcony na granie płynął beztrosko - opowiada o początkowych latach w lokalnej drużynie Delikat.
Szerszej publice pokazał się na dobre w listopadzie 2018 roku, gdy został królem strzelców Turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku". To był moment, w którym o pomocniku zrobiło się głośno, ale nie czuł on w związku z tym żadnej negatywnej presji i rosnących oczekiwań. – W tamtym czasie dało się to faktycznie lekko odczuć głównie ze względu na to, że na turniejach czy podczas meczów spora liczba zawodników mnie rozpoznawała, lecz w niczym mi to nie przeszkadzało. Czułem się z tym wręcz dobrze, raz miałem nawet taką sytuację, że chłopiec chciał sobie zrobić ze mną zdjęcie, co wydawało mi się abstrakcją - śmieje się pomocnik. - Widać to było również w zainteresowaniu klubów, które przysyłały zaproszenia na testy oraz mediów, które proponowały różne wywiady - dodaje.
Do Akademii Lecha Poznań trafił przed sezonem ze Stali Rzeszów i jak sam twierdzi, mimo sporego dystansu dzielącego Wronki od rodzinnego domu była to decyzja w pełni naturalna i z perspektywy czasu słuszna. - Nie musiałem długo myśleć nad tym, wiedziałem, że na ten moment potrzebuję czegoś więcej, co pozwoli mi się rozwijać. Byłem pewny, że akademia mistrza Polski pozwoli mi spełnić te oczekiwania. Odległość od domu nie grała roli, jakby nie patrzeć jest spora i czasami odczuwalna, ale pozwala mi o tym zapomnieć kontakt z najbliższymi - nie ukrywa zawodnik najmłodszej ekipy wronieckiej części klubowej szkoły piłkarskiej.
- Po tym okresie kilku miesięcy w Lechu czuję się bardzo dobrze. Wszystkie niezbędne rzeczy znajdują się pod ręką, zawsze mam kogoś, kto mógłby mi pomóc, mam niezły kontakt z ludźmi w klubie oraz kolegami z drużyny. Jeśli chodzi o obszary czysto sportowego widzę znaczy postęp i cieszę się, że wszystko idzie w odpowiednią stronę - opisuje swój dotychczasowy czas spędzony w Kolejorzu Delikat.
Aktualnie największą uwagę przywiązuje do odpowiedniej decyzyjności na boisku, a także jak najlepszego ustawienia, które jak podkreśla pozwoli mu na efektywniejszą grę. Jeśli chodzi o indywidualne cele, zalicza do nich powołania do reprezentacji narodowej oraz pomoc drużynie w drodze po mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej. Na zgrupowanie oraz mecze kadry do lat 15 zaproszenie otrzymał chociażby na początku tego roku, z kolei jego ekipa zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Jako piłkarski kibic śledzi w dalszym ciągu również rozgrywki na najwyższym poziomie, a wzoruje się najmocniej na pomocnikach Manchesteru City oraz Bayeru Leverkusen, Philu Fodenie i Florianie Wirtzu.
- To zaangażowany chłopak, który na boisku bardzo dużo biega, dobrze przy tym operując lewą oraz prawą nogą. Skoncentrowany na pracy i nastawiony na rozwój, który czyni systematycznie od wielu lat. Do jego głównych atutów trzeba zaliczyć też dużą kreatywność, co na jego pozycji jest bardzo ważne - charakteryzuje młodego gracza środka pola pracownik pionu sportowego Akademii Lecha Poznań, Zbigniew Zakrzewski.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe