W meczu z Jagiellonią Białystok (2:3) skrzydłowy Lecha Poznań Michał Skóraś strzelił swojego pierwszego gola w PKO BP Ekstraklasie w niebiesko-białych barwach. Zaraz po meczu 21-latek wyjechał na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski, która w Hiszpanii zmierzy się w spotkaniach towarzyskich z Arabią Saudyjską U-20 (26 marca) i Austrią U-21 (29 marca).
Pomocnik Lecha trafił do siatki w sobotnim spotkaniu w 12. minucie efektownym uderzeniem z linii pola karnego. Jego bramka dała niebiesko-białym wyrównanie po wcześniejszym szybkim golu strzelonym przez pomocnika Jagiellonii Fedora Cernycha. - Bramka ładna, ale nie dała nam wygranej. Można powiedzieć, że przegraliśmy wygrany mecz - podsumował krótko swojego gola zasmucony skrzydłowy Kolejorza na antenie telewizji TVP Sport.
Dla 21-latka trafienie przeciwko białostoczanom nie było jednak pierwszym w ogóle w koszulce Kolejorza, bo w tym sezonie uderzył już raz celnie do siatki, ale wtedy miało to miejsce w meczu Ligi Europy przeciwko Standardowi Liege (3:1) przy Bułgarskiej. - Każdy zawodnik czeka na ten moment, gdy wreszcie strzeli pierwszego gola i ja się nie spodziewałem, że w moim przypadku stanie się to akurat w meczu Ligi Europy. To było fantastyczne uczucie, dodatkowo był to gol na 1:0, który pozwolił nam uspokoić trochę grę. Żałuję tylko tego, że na trybunach nie było kibiców, bo wtedy ta radość byłaby jeszcze większa - komentował wówczas swojego gola Skóraś.
Pomocnik niebiesko-białych ma w tym momencie na koncie już łącznie dwa gole na boiskach PKO BP Ekstraklasy, ale tego pierwszego strzelił jeszcze w barwach Rakowa Częstochowa, gdzie przebywał na półrocznym wypożyczeniu z Kolejorza w 2019 roku. 21-latek zdobył bramkę w wygranym 3:0 meczu z Lechią Gdańsk, który był jego ostatnim występem w koszulce częstochowian.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe