- Mecz w Puchacze Polski był pierwszym, w którym wystąpiłem od początku. To nie było złe spotkanie w moim wykonaniu, jednak w Zabrzu zagrałem jeszcze lepiej - mówi pomocnik Lecha Poznań, Jakub Moder.
20-letni pomocnik jest jednym z czwórki graczy, którzy po powrocie z wypożyczenia znaleźli się w pierwszym zespole Kolejorza. Moder miał jednak z nim styczność już znaczenie wcześniej. Co więcej, w sezonie 2017/18 zdołał nawet zadebiutować. Aby nie hamować jego rozwoju zdecydowano się jednak na jego transfer czasowy do Odry Opole.
- Czuję się dużo dojrzalszy niż przed wypożyczeniem. Gdy zaczynałem swoją przygodę z pierwszą drużyną, miałem 18 lat i wiedziałem, że jeszcze nie jestem gotowy na ekstraklasę. Wypożyczenie do Opola dało mi dużo. Teraz mogę występować na tym poziomie - mówi pomocnik.
Początki nie były jednak łatwe. Choć w letnim okresie przygotowawczym pomocnik prezentował dobrą dyspozycję musiał ustąpić miejsca w składzie Pedro Tibie oraz Karlo Muharowi. W czasie, gdy nie grał w pierwszej drużynie, swoimi umiejętnościami wspomagał zespół rezerw. - Mam liczną konkurencję. Rywalizuję z Pedro Tibą, który dobrze wszedł w sezon i pierwsze kolejki miał imponujące. Wiedziałem, że od razu nie wskoczę do składu, musiałem poczekać na swoją szansę. Odczekałem i teraz gram w pierwszej drużynie - wyznaje pomocnik, który kilka dni temu otrzymał pierwsze powołanie do reprezentacji Polski U-21.
Do inaugurującego tegoroczne rozgrywki Pucharu Polski spotkania z Chrobrym Głogów, minuta zebrana w sezonie 2017/18 była dla pomocnika jedyną w niebiesko-białych barwach. Na mecz przeciwko ekipie prowadzonej przez dawnego opiekuna Modera, Ivana Djurdjevicia, 20-latek wybiegł jednak w pierwszym składzie. Kilka dni później rozegrał również pełne 90 minut w starciu w Zabrzu z miejscowym Górnikiem, w którym zanotował asystę.
- Mecz w Puchacze Polski był pierwszym, w którym wystąpiłem od początku - wspomina wychowanek Lecha Poznań. - Grałem bezpiecznie, ale chciałem dać z siebie jak najwięcej. To nie było złe spotkanie w moim wykonaniu. Uważam, że zaprezentowałem się dobrze, jednak w Zabrzu jeszcze lepiej - dodaje.
Moder jest zawodnikiem uniwersalnym, który może grać praktycznie na każdej pozycji w środku pola. Choć na wypożyczeniu, w Odrze Opole trenerowi Mariuszowi Rumakowi - w obliczu kłopotów kadrowych zespołu - zdarzało się wystawiać pomocnika w ataku, sam zainteresowany przyznaje, że preferuje pomoc. - Jestem gotowy rywalizować o każdą pozycję w środku pola. Przed wypożyczeniem, kiedy grałem w rezerwach u trenera Djurdjevicia, występowałem na "szóstce", z kolei w Opolu na "dziesiątce". Na pozycji numer osiem czuję się najlepiej. To dla mnie optymalne miejsce na boisku - kończy.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe