Podopieczni trenera Nenada Bjelicy coraz więcej czasu na zajęciach poświęcają taktyce i doskonaleni swojego stylu gry. Podczas czwartkowego treningu pracowali nad grą w przewadze.
Zespół w trakcie ćwiczenia został podzielony na dwie drużyny: "czerwonych" i "niebieskich". Każda w trakcie trwania gry miała określone zadania. Rolą jednej z drużyn było konstruowanie akcji ofensywnych, podczas gdy druga musiała zrobić wszystko, aby rywalom w tym przeszkodzić. Gdy jednak bramkarz lub obrońcy przejęli piłkę, to do akcji włączali się kolejni dwa zawodnicy broniących. I to oni przeszli do fazy ataku.
Jako pierwsi swoje ofensywne możliwości sprawdzili "czerwoni". Na boisku pojawiło się trzech zawodników tej drużyny, którzy szlifowali grę w przewadze. Musieli zdobyć bramkę drużynie, w której występowało jedynie dwóch graczy. Gdy jednak "czerwoni" stracili piłkę, to oni musieli sprawdzić się w osłabieniu, bowiem na boisko wbiegali dwaj dodatkowi zawodnicy "niebieskich" i to oni dążyli do zdobycia bramki.
Po zakończeniu pierwszej części ćwiczenia, która zakończyła się zwycięstwem "czerwonych" 9:4, doszło do roszad w składzie. Do grupy, której zadaniem było zdobycie bramki dołączył Christian Gytkjaer. To jednak nie wpłynęło dobrze na drużynę "niebieskich", która ponownie przegrała. Tym razem 3:2.
CZERWONI: Situm, Majewski, Gajos, Radut, Rogne, Khoblenko, Wasielewski, Dilaver, Tomasik, Klupś, Vujadinović
NIEBIESCY: Pleśnierowicz, De Marco, Kostevych, Gytkjaer, Gumny, Trałka, Nicki Bille, Tetteh, Jóźwiak, Moder, Barkroth, Janicki
Czerwoni - Niebiescy 9:4
Niebiescy - Czerwoni 2:3
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe