Spotkanie Lecha z Koroną będzie nie tylko meczem wieńczącym historyczny sezon, w którym Kolejorz po raz pierwszy sięgnął po srebrny medal. To spotkanie będzie przede wszystkim znakomitą okazją dla kibiców, by pożegnać się z Piotrem Reissem i Ivanem Djurdjevicem, którzy zdecydowali się zakończyć piłkarską karierę.
- Będę nadal przy piłce, której tak wiele zawdzięczam. Nigdy nie ukrywałem, że najlepsze momenty w mojej karierze przeżyłem w Poznaniu. Jestem za to wdzięczny klubowi i cieszę się, że właśnie w Lechu będę mógł rozpocząć nowy etap w moim życiu. Od przyszłego sezonu będę asystentem trenera w zespole juniora młodszego - zdradza Ivan Djurdjević.
Serb przyszedł do Lecha latem 2007 roku. W ciągu sześciu lat rozegrał w barwach Kolejorza 143 meczów i strzelił w nich 5 goli. Najbardziej pamiętne trafienie zanotował 17 grudnia 2008 roku, gdy jego bramka przesądziła o zwycięstwie Lecha nad Feyenoordem w Rotterdamie i historycznym wyjściu z grupy Pucharu UEFA. Dorobek Piotra Reissa jest jeszcze bardziej imponujący. Żywa legenda Kolejorza na Bułgarskiej spędziła niemal 14 lat. W tym czasie Reksio rozegrał 407 spotkań w niebiesko-białych barwach i 135 razy wpisywał się na listę strzelców.
Trudna sytuacja kadrowa poznaniaków przed niedzielnym spotkaniem może spowodować, że obaj ulubieńcy kibiców rozpoczną ten mecz w podstawowym składzie. W obecnym sezonie zdarzało im się to niezwykle rzadko. Reiss w wyjściowej jedenastce nie pojawił się ani razu, a Djurdjević jedynie czterokrotnie. - Być może będą jakieś ustalenia i wszystko ułoży się w ten sposób, że wraz z Ivanem dostaniemy swoją szansę. Najważniejsze jest jednak, aby zakończyć sezon zwycięstwem - twierdzi Piotr Reiss.
Kolejorz na pewno zrobi wszystko, by zainkasować komplet punktów. Tym bardziej, że podopieczni Mariusza Rumaka nie wygrali żadnego z trzech ostatnich spotkań. I szkoda byłoby zakończyć udany sezon serią czterech meczów bez zwycięstwa. - Jeśli gramy o punkty, to nie ma mowy o taryfie ulgowej. Zawsze gramy o honor i zwycięstwo. Traktujemy ten mecz także jako odbudowanie zaufania kibiców, bo ostatnio nie szło nam najlepiej. Poza tym, po meczu z Podbeskidziem rozpoczął się dla nas okres przygotowawczy i każdy walczy o pierwszy skład w przyszłym sezonie. Będziemy więc walczyć na całego - zapewnia kibiców trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe