W latach 90-tych był jednym z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy poznańskiego Lecha. Urodzony w 1973 roku debiutował w zespole Kolejorza w sezonie 1992/1993. W niebiesko-białych barwach rozegrał ponad 200 meczów i strzelił ponad 40 goli. Wywalczył jeden tytuł mistrzowski, Puchar i Superpuchar Polski.
Podczas wczorajszego Koncertu Jubileuszowego popularny Zenek znalazł się w gronie 90-ciu najbardziej zasłużonych dla klubu postaci. - Jest to dla mnie bardzo moiłe wyróżnienie i bardzo się cieszę z tego powodu. W Lechu spędziłem 12 lat i strzeliłem ponad 40 goli. To miło, że w klubie do dziś o tym pamiętają. Taki koncert jest też znakomitą okazją do spotkania dawnych znajomych, z którymi obecnie widujemy się rzadziej - mówi Krzysztof Piskuła.
Obecnie były rozgrywający Lecha Poznań jest animatorem orlika w Luboniu oraz trenerem jednej z grup młodzieżowych w Akademii Piotra Reissa. W Kolejorzu Piskuła spędził zdecydowanie najlepsze lata swojej kariery i jako zawodnik Lecha rozegrał jedyne spotkanie w reprezentacji Polski. - Najlepiej wspominam sezon 1998/1999. Za Adama Topolskiego mieliśmy kapitalną serię dziewięciu zwycięstw z rzędu. Mieliśmy realną szansę na zajęcie drugiego miejsca i awans do Ligi Mistrzów w miejsce wykluczonej z europejskich rozgrywek Wisły Kraków - wspomina były pomocnik Lecha Poznań.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe