Co można wyczytać z regulaminu drugiej ligi?

Wystarczy rzut oka na ligową stawkę, żeby stwierdzić, że liczba drużyn w lidze różni się od tej, która startowała w minionym sezonie. Wszystko na skutek awansu na poziom centralny wyjątkowo aż pięciu klubów z niższego szczebla. W gronie drugoligowców powitaliśmy bowiem Sokoła Ostródę, KKS Kalisz, rezerwy Śląska Wrocław, Hutnika Kraków oraz Motor Lublin. W rezultacie dziewiętnaście zespołów rozegra po trzydzieści sześć spotkań w trzydziestu ośmiu kolejkach – w dwóch seriach gier każda z ekip odbędzie pauzę.

Z drugą ligą pożegnają się trzy drużyny, a przypomnijmy, że w minionej kampanii spadły z niej aż cztery kluby. Na zaplecze ekstraklasy z kolei awansują bezpośrednie dwa zespoły z największą liczbą punktów na koncie. Cztery kolejne powalczą o to w barażach, w których zostaną rozegrane dwa mecze półfinałowe oraz jeden finał, a rywalizacja w play-off odbędzie się w następującym kształcie:

Półfinały:

3. drużyna – 6. drużyna
4. drużyna – 5. drużyna

Finał:

zwycięzca 1. półfinału – zwycięzca 2. półfinału (gospodarzem jest zespół, który zajął wyższą pozycję w stawce w fazie zasadniczej)

Sam format baraży więc się nie zmieni, podobnie jak to, że na murawie w każdej z ekip zobaczymy po dwóch młodzieżowców, tj. zawodników urodzonych w roku 2000 lub później. Każdy klub może zgłosić do rozgrywek dowolną liczbę cudzoziemców spoza Unii Europejskiej, natomiast równocześnie w jego barwach może występować na murawie zaledwie jeden taki piłkarz. Zaleca się takie zestawienie kadry meczowej, żeby liczyła ona dwudziestu graczy. Na ławce może zasiąść trener drużyny oraz sześciu oficjalnych przedstawicieli klubu pełniących następujące funkcje: asystent trenera, lekarz, trenerzy bramkarzy i przygotowania fizycznego, drugi asystent trenera, kierownik drużyny, fizjoterapeuta, masażysta, drugi masażysta oraz sprzętowy. Każdy zespół za zgodą sędziego może otrzymać dodatkowe trzy miejsca dla swojego sztabu.

Jedną z najważniejszych korekt w przepisach będzie ta pozwalająca szkoleniowcom na dokonanie pięciu zmian. Muszą one jednak zostać dokonane podczas maksymalnie trzech przerw w grze. To oznacza, że nie wlicza się w to zmiany przeprowadzone podczas przerwy meczu.

Istotnego znaczenia w tym szczególnym okresie może odegrać artykuł 10 pkt. ust. 4., którego treść głosi: "W sytuacji braku możliwości zakończenia rozgrywek spowodowanej siłą wyższą, która nastąpi po rozegraniu 50% lub więcej zaplanowanych kolejek jako tabelę końcową przyjmuje się tabelę po ostatniej rozegranej kolejce, przy założeniu, iż wszystkie zaległe mecze i poprzednich kolejek, które nie odbyły się w terminach wcześniejszych uznaje się za nierozegrane bez przyznawania punktów". Co natomiast jeśli to 50% kolejek nie zostanie rozegrane? O tym mówi już ustęp piąty tego samego artykułu: "W sytuacji braku możliwości zakończenia rozgrywek spowodowanej siłą wyższą, która nastąpi po rozegraniu mniej niż 50% zaplanowanych kolejek, wyniki dotychczas rozegranych meczów będą anulowane, a w kolejność drużyn w tabeli końcowej nie zostanie ustalona".

W praktyce można więc stwierdzić, że jeśli zostaną rozegrane wszystkie kolejki włącznie z 19. serią spotkań sezonu 2020/21 (pierwsza wiosenna, w terminie 27-28 lutego), a później rozgrywki zostałyby zawieszone z powodu np. pandemii koronawirusa, o końcowej kolejności decyduje tabela po ostatnich meczach, które się odbyły. Miejmy jednak nadzieję, że w te akurat przepisy nie będziemy musieli się wczytywać podczas trwania rozpoczynającego się w piątek sezonu.