Cztery juniorskie zespoły Lecha Poznań wybrały się w miniony weekend do Książenic, żeby rywalizować z drużynami Legii Warszawa. Niebiesko-biali wrócili do domów z bilansem dwóch zwycięstw, jednego remisu oraz jednej przegranej, a ich trenerzy zgodnie podkreślali, że były to wartościowe starcia.
W sobotę na boisko wybiegły dwie starsze ekipy Kolejorza, przygotowujący się do rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów juniorzy młodsi oraz trampkarze. Ci pierwsi rządzili na placu niepodzielnie praktycznie od początku do końca, a w ich szeregach skutecznością brylowali napastnicy. Najpierw hat-tricka zanotował Hubert Szulc, natomiast po zmianie stron czwarte trafienie dołożył Filip Wełniak. Wynik został ustalony po golu samobójczym jednego z rywali. Po końcowym gwizdku nie było jednak mowy o jakimkolwiek hurraoptymizmie w szeregach lechitów, a nastroje mimo wysokiej wygranej tonował ich trener, Bartosz Bochiński.
- Cieszy nas przede wszystkim to, że zagraliśmy dobre spotkanie. Od początku przygotowań powtarzamy, że ten zespół ma duży potencjał, a w ostatnich tygodniach dostrzegaliśmy postęp w organizacji gry. Niewiele nam brakowało, żeby wejść na wyższy poziom w kontekście intensywności i skuteczności i udało nam się to właśnie w sobotę. Przyda nam się przełamanie wygrana przed startem ligi z CWZS Bydgoszcz w przyszłym tygodniu. Twardo stąpamy po ziemi, bo przed sukcesem kroczy pokora i ciężka praca. To zespół żądny wiedzy, chce się rozwijać i to powód do olbrzymiej radości, daje nam to satysfakcję w codziennie wykonywanej pracy. Nie możemy się doczekać meczów o punkty – opowiada opiekun niebiesko-białych.
Bramki: Szulc (10., 25., 35.), Wełniak (60.), samobójcza (65.)
Lech Poznań: Mateusz Mędrala (62. Mateusz Uzarek) – Sebastian Goc (60. Maksym Pietrzak), Aleksander Gazda, Bartosz Tomaszewski (46. Mikołaj Tudruj), Kamil Budych (41. Ksawery Kukułka) – Mateusz Wójcik, Jan Niedzielski (55. Aleksander Nadolski) , Jakub Antczak (41. Dawid Ławniczak) – Maksymilian Dziuba (63. Norbert Ratajczyk), Hubert Szulc (41. Filip Wełniak), Dawid Zięba
Jeszcze przed swoimi starszymi kolegami z Legią zmierzyli się trampkarze Kolejorza. Podopieczni szkoleniowców Marcina Kardeli oraz Jędrzeja Łągiewki remisowali co prawda do przerwy 1:1, ale tego dnia skuteczność była po stronie przeciwnika. – Za nami fajny sprawdzian i okazja do zagrania z wymagającym rywalem, dlatego mogliśmy z tego meczu kontrolnego wyciągnąć dużo wniosków, szczególnie odnośnie tego, czego nie robić na boisku. Nie zwieszamy jednak głowy i nie zmieniamy naszego sposobu gry, zabrakło nam przede wszystkim trafnych decyzji podejmowanych na boisku. Za tydzień ruszamy w lidze od mocnego spotkania z Pogonią Szczecin i bardzo cieszymy się z tego, że zaczniemy z wysokiego "c" - komentuje drugi z wymienionych wyżej trenerów.
Bramki: (14.), (58.), (70.) – Tomczyk (34.)
Lech Poznań: Konrad Kaczmarek (60. Mateusz Pruchniewski) – Jakub Skowroński (60. Jakub Kendzia), Kacper Orzechowski, (41. Karol Kalata, 65. Nikodem Stachowicz), Patryk Olejnik, Michał Gurgul – Igor Kuchta (70. Filip Warciarek), Filip Warciarek (60. Radosław Brud) – Filip Wolski, Oskar Tomczyk, Nikodem Stachowicz (41. Kajetan Nowak)
W niedzielę z kolei w Książenicach swoje umiejętności zaprezentowali reprezentanci poznańskiej części Akademii Lecha Poznań. Najstarsza z ekip ze stolicy Wielkopolski, czyli podopieczni szkoleniowca Damian Sobótki, nie pozostawili swoim rywalom złudzeń. Szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Artura Ławrynowicza, podwyższyli je dzięki bramce Jana Kniata, a rezultat ustalili chwilę przed końcem po golu autorstwa Jakuba Przebierały. Na spotkaniu obecny był wicedyrektor szkolenia akademii oraz szef działu jej metodologii, Amilcar Carvalho. - Mecz toczono w upalnych warunkach, ale widać było, że spotkały się bardzo dobre drużyny. W nim to my stanowiliśmy stronę dominującą, posiadaliśmy częściej piłkę, pokazaliśmy większą kulturę gry. Dyktowaliśmy też jego tempo, ale wiemy, że dużo dało nam trafienie zanotowane po rzucie wolnym na początku spotkania. Zasłużyliśmy na nie, a w drugiej połowie, kiedy to rywal na jakiś okres przejął inicjatywę, nasza linia obronna zachowywała się bardzo dobrze. Wynik odzwierciedla więc to, co zobaczyliśmy na boisku – ocenia Portugalczyk.
Bramki: Ławrynowicz (13.), Kniat (34.), Przebierała (79.)
Kadra meczowa Lecha Poznań: Jeremiasz Szymański, Nikodem Kossakowski, Matsvie Bakhno, Wojciech Mońka, Jakub Krawiec, Artur Ławrynowicz, Igor Draszczyk, Jan Kniat, Kacper Wareńczak, Jakub Przebierała, Adrian Dziamski, Krzysztof Burzak, Maciej Wojciechowski, Kacper Gabryszak, Kacper Ignatowicz, Maksymilian Wlaźlak, Bartosz Zaranek, Fabian Stachowiak
Na bardzo wysokiej intensywności rozegrana została ostatnia odsłona warszawsko-poznańskiej rywalizacji. Tę lepiej zaczęli legioniści, druga połowa należała już do przyjezdnych. Remis 2:2 osiągnięty przez drużynę szkoleniowca Łukasza Chęcińskiego więc można uznać za sprawiedliwy.
- Na początku to rywale byli bardziej zdeterminowani, a szybko strzelony gol dał im wiatru w żagle i dalszej motywacji do kontynuacji tego, co robili. Mieliśmy wtedy sporo trudności, żeby przejąć inicjatywę i pokazać nasz styl gry. Po korektach to my już byliśmy skuteczni w pressingu i pod bramką przeciwnika, gdzie zamieniliśmy odbiory na trafienia. Bardzo wysoki poziom tego meczu to dla nas ważny sygnał, że możemy rywalizować na najwyższym krajowym poziomie. Oba te niedzielne spotkania dały mi też sporo informacji odnośnie tego, jak dalej kierować rozwojem naszych trenerów – podsumował Amilcar Carvalho.
Bramki: (3.), (14.) – Górczyński (34.), Szymczak (45.)
Kadra meczowa Lecha Poznań: Maksymilian Kluj, Kacper Spychaj, Mateusz Węzik, Mariusz Nowak, Jakub Falkiewicz, Mikołaj Kucz, Patryk Modrak, Tymoteusz Gmur, Szymon Śliwiński, Eryk Śledziński, Oskar Fąferek, Wiktor Obremski, Wojciech Szymczak, Mateusz Górczyński, Kajetan Brzeziński, Dawid Jazdończyk
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe