- GES to bardzo wartościowy sparingpartner, z którym rywalizujemy także w lidze. Jest drużyną grającą w inny od nas sposób, co samo w sobie było wyzwaniem. Obserwowaliśmy, jak nasi zawodnicy sobie z tym poradzą, była to dla nich istotna lekcja pod względem rozwoju - opowiada trener juniorów młodszych, Karol Bartkowiak. Jego drużyna ma za sobą drugi zimowy sparing, w którym zremisowała w sobotę z GES-em Poznań 1:1.
W sobotnie popołudnie zespół Kolejorza do lat 17 sprawdził się na tle swojego przeciwnika z grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów w tej kategorii wiekowej. Lech wyszedł na prowadzenie za sprawą Jakuba Przebierały, który zdobył drugą bramkę podczas zimowych przygotowań, ponieważ wcześniej trafił w starciu juniorów starszych z Miedzią Legnica. Krótko po wznowieniu derbowi rywale wyrównali, a że więcej goli nie zobaczyliśmy, skończyło się na remisie 1:1.
- GES to bardzo wartościowy sparingpartner, z którym rywalizujemy także w lidze. Jest drużyną grającą w inny sposób, bo preferujący ustawienie 1-3-4-3 w ataku i broniący w strukturze 1-5-4-1, co samo w sobie było wyzwaniem. Staraliśmy się reagować dwojako, raz bardziej płasko w 1-4-3-3, innym razem "szóstka" bardziej asekurowała środkowych obrońców, a boczni obrońcy wychodzili do wahadłowych. Obserwowaliśmy, jak zawodnicy sobie z tym poradzą, była to dla nich istotna lekcja pod względem rozwoju. Za nami gra kontrolna z mocnym przeciwnikiem, robiącym postępy, co może sprawić, że wiosną zdobędzie więcej punktów, niż jesienią. Widać, że pracuje pod kątem wielu aspektów, co też dostrzeglismy chociażby pod względem fizycznym - tłumaczy szkoleniowiec Niebiesko-Białych, Karol Bartkowiak.
Trwający mikrocykl jego podopieczni zwieńczą kolejnym sparingiem, tym razem podejmując w sobotę lidera swojej grupy, Śląsk Wrocław. Czeka ich wymagające wyzwanie, do którego lechici przystąpią z chęcią realizacji różnych celów. - Wiemy, że zmierzymy się w weekend ze Śląskiem, więc zdając sobie sprawę, że wyjdzie on na nas wysoko, chcemy poprawić grę pod presją. Skupimy się na umiejętności utrzymywania się przy piłce i zdobywania przestrzeni. W spotkaniu z GES-em widzieliśmy mniej chęci atakowania pleców przeciwnika, dlatego też na tym będziemy się koncentrować, ale oczywiście nie zapomnimy również o modelowych zachowaniach, które mamy wpisane w ten mikrocykl - zapowiada opiekun juniorów młodszych Lecha.
Bramki: Przebierała (28.) - (47.)
Lech Poznań: Maksymilian Kluj - Xawier Koral, Franciszek Gadomski, Hubert Kędziora (60. Patryk Prajsnar), Gracjan Nicpoń - Patryk Prajsnar (46. Hubert Janyszka), Karol Delikat (60. Patryk Modrak), Patryk Modrak (46. Bartosz Wronka) - Jakub Przebierała (60. Alan Majewski), Bartosz Zaranek (46. Oliwier Latosi, 75. Bartosz Zaranek)), Alan Majewski (46. Oskar Fąferek)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe