Lech: Kotorowski - Kikut, Tanevski, Drzymont, Wilk - Injać, Murawski - Zakrzewski (55. Dobrew), Quinteros (46. Scherfchen), Pitry (46. Micanski) - Reiss.
Odra: Skaba - Kokoszka, Malinowski, Kowalczyk Ż, Szary - Rygel (85. Czerkas), Woś, Muszalik, Nowacki (90. Wróbel), Biskup (60. Iwan) - Grzegorzewski.
Sędzia: Grzegorz Gilewski z Radomia
Widzów 17 tys.
Dla Gazety
Jacek Zieliński
trener Odry Wodzisław
Już przed meczem mówiłem zawodnikom, że bardzo się cieszę z przyjazdu do Poznania. Ta atmosfera i magia tego stadionu powodują, że aż się chce w piłkę grać. No i chcieliśmy grać, bo na pewno nie byliśmy zespołem tylko wybijającym piłkę byle dalej od bramki. Próbowaliśmy coś konstruować i też mieliśmy swoje szanse. Nie udało się, ale chyba remis jest sprawiedliwy.
Mam wielkie słowa uznania dla swoich zawodników, bo zagrali świetną rundę. 28 pkt dla zespołu, który był skazywany na spadek, to jest sztuka. Szacunek należy się też mojemu kapitanowi Marcinowi Malinowskiemu, który 45 minut przed meczem zameldował się w szatni prosto po zdanej maturze i był jednym z najlepszych graczy na boisku.
Franciszek Smuda
trener Lecha Poznań
To prawda, co Jacek powiedział, publiczność tu jest super i zespołom przyjezdnym gra się bardzo dobrze. Ale dzisiaj długimi fragmentami to był piknik z jednej i drugiej strony. Na pewno chcieliśmy wygrać, ale takie mecze, gdy już o nic nie idzie - choć dla mnie zawsze mecz jest o coś - tak właśnie wyglądają. Może to upał spowodował, że tak graliśmy? Takie sytuacje, jak mieliśmy, muszą zostać wykorzystane.
Teraz trzeba się zabrać do roboty i zastanowić nad nowym sezonem Lecha.
Tomasz Kuszczak
bramkarz Manchesteru United, oglądał mecz Lech - Odra
Ostatni raz na meczu ligowym byłem rok temu. Wygląda to świetnie, stadion na Lechu jest rozbudowywany, choć w sumie to nie tylko tu, ale w całej Polsce. No i tu jest niezła frekwencja. Mecz był emocjonujący, może to ostatnie 15, 20 minut było emocjonujące. Bramkarz Lecha bronił świetnie, moim zdaniem, to najlepszy zawodnik na boisku. Miał więcej sytuacji od bramkarza Odry, choć interwencja tego drugiego w ostatniej minucie też była świetna. Fajny mecz. A poziom? Nie będę porównywał do ligi angielskiej, bo w Anglii gra się szybciej, więcej jest walki i łokci, atrakcyjniej to wygląda. Ale porównując to, co było w Polsce wcześniej, a jest teraz, to powiem, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
not. grand, pele
Rozmowa z Krzysztofem Kotorowskim
Andrzej Grupa, Piotr Leśniowski: Trener Smuda powiedział po meczu, że nie można porównywać rundy wiosennej do jesiennej w Pana wykonaniu. Bo tak ogromny Pan zrobił postęp.
Krzysztof Kotorowski: Faktycznie, wygląda to dużo lepiej, choć czuję się prawie tak samo. Nie ukrywam, że praca z trenerem Andrzejem Woźniakiem przynosi niesamowite efekty i czuję się wyśmienicie. A jeżeli trener tak powiedział, to trzeba mu przyklasnąć.
Koledzy pozwolili Panu trochę się dzisiaj wykazać.
- No tak, choć po cichu liczyłem, że to my będziemy stroną przeważającą. Prawdę powiedziawszy, to mecz był jednak wyrównany.
Podjął Pan decyzję, co dalej? Kontrakt z Lechem kończy się już za miesiąc. Czy klub coś zaproponował?
- To trzeba się zapytać klubu, ja na tę chwilę konkretów nie znam. Jakaś wstępna decyzja chyba była, ale ja nie zostałem o niej poinformowany. A nie ukrywam, że mam bardzo konkretną propozycję z innego polskiego klubu.
Z jakiego?
- Nie powiem, bo w tej chwili to nieistotne. Czekam na decyzję Lecha Poznań. Jak ją otrzymam, to na pewno ją przeanalizuję. Temu drugiemu klubowi powiedziałem, że będę czekał na odpowiedź Lecha.
Ostatnio mówiło się, że Lech jest zainteresowany Skabą. Chciałeś pokazać, że nie ma co się oglądać za innym bramkarzem?
- Szczerze? Troszeczkę zaczynało mnie to drażnić. Co weekend otwieram gazetę, to jest Pawełek, otwieram intenet, a tam jest Dolha, dzisiaj też coś otwieram i jest Skaba. No, nie wiem, może jeszcze jest Canizares z Valencii do zabrania? Nie interesuje mnie to. Ja czuję się świetnie i chcę dobrze zrobić swoją robotę. I przekonać szefów Lecha, by podjęli dobrą decyzję.
Rozmawiali Andrzej Grupa i Piotr Leśniowski
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe