Cofnijmy się o sto lat, do trzeciej dekady XX wieku. Do czasów, kiedy dzisiejszy Lech już istniał, ale wcale nie nazywał się jeszcze Lech, a piłkarze tego klubu wcale nie mieli niebiesko-białych barw, ba - nie mieli też oficjalnego herbu. Pierwsze stroje, w których rozgrywali mecze, były bordowe. I właśnie ten kolor był inspiracją do stworzenia trzeciej koszulki na sezon 2024/2025, którą właśnie oficjalnie prezentujemy.
Kiedy Lutnia Dębiec, protoplasta dzisiejszego Kolejorza, narodziła się nieopodal granic administracyjnych Poznania, a potem dosyć szybko przemianowana została na Towarzystwo Sportowe Liga Poznań, to nikt z założycieli jeszcze nie myślał o barwach. Dziś na trybunach niesie się: „Niebiesko-białe barwy Twe, jeden kolejowy herb”. Wówczas to był jednak biedny, mały klub, który utrzymywał się ze składek członkowskich, więc dopiero po uzbieraniu odpowiednich funduszy młodzi piłkarze zgłosili się do krawca z Dębca, niejakiego Bucherta, żeby uszył im trykoty. W sprawie kolorów zdali się zupełnie na niego, a on pod ręką miał bordowy materiał. Uruchomił maszynę do szycia i w ten sposób w latach 20., choć nie jest potwierdzone od kiedy dokładnie, TS Liga mogła rozgrywać spotkania w zaproponowanych przez niego barwach. I to wówczas dorobili się wśród kibiców przydomków Bordowe Gajory, bo tak w poznańskiej gwarze nazywany jest gąsior, czyli samiec gęsi, albo po prostu Czerwone Koguty.
W latach 30, kiedy klub był już pod opieką Kolejowego Przysposobienia Wojskowego, miał już oficjalnie swój herb i barwy niebiesko-białe. Ale historycznie ponad wszelką wątpliwość wszystko zaczęło się od koloru bordowego i warto o tym pamiętać. A jeśli ktoś zapomina, to staramy się wraz z fanami w ostatnich latach przypominać. W Muzeum Lecha Poznań znajduje się np. replika koszulki sprzed stu lat, powstała na podstawie oryginalnych materiałów. Z kolei fani Kolejorza z Drużyny Wiary Lecha blisko dwa lata temu upamiętnili pierwsze oficjalne spotkanie TS Ligi i zagrali w bordowych koszulkach w jednym z meczów ligowych. Nasz klub zresztą dekadę temu również przy trzecim komplecie skorzystał z bordowego. Miłe wspomnienia dotyczą tego, że obowiązywały w sezonie 2014/2015, kiedy poznaniacy wywalczyli mistrzostwo Polski. To co, może teraz powtórka?
Bo właśnie, drodzy kibice, oddajemy w wasze ręce koszulkę inspirowaną Bordowymi Gajorami. Latem 2023 roku trykot zaprojektował nasz klubowy grafik - Marcin Rajczak. W założeniu trzecia koszulka ma różnić się od pozostałych, zwłaszcza kolorystycznie. Tutaj zwykle odchodzimy od niebieskiego i białego. I tym razem nie było inaczej - postawiliśmy właśnie historycznie na bordowy, czyli kolor, który towarzyszył nam od początku istnienia klubu. Zresztą uważni kibice w spocie prezentującym pierwszy komplet strojów mogli wyłapać wskazówkę dotyczącą kolorystyki trzeciej koszulki.
Nie brakuje jednak również innych elementów jakże charakterystycznych dla Lecha i stadionu przy Bułgarskiej. Wprawne oko zwróci uwagę na te detale. Pionowe pasy układają się w unikatowy kształt łuków jupiterów, które rozświetlały obiekt od drugiej połowy lat 80. do 2008 roku. Takich nie było nigdzie w Polsce. A na karku jest napis Lech Poznań wykonany taką czcionką jaka widniała na budynku spikera. Dodajmy, że koszulka jest wykonana w tej samej technologii, co dwa podstawowe komplety z wykorzystaniem ekologicznych materiałów.
Koszulki kosztują 349,90 złotych, natomiast wersja dziecięca 299,90 zł. Można je już kupić w naszym sklepie internetowym >>, a także stacjonarnie w Stacji Kolejorz Stadion oraz w pozostałych punktach znajdujących się na terenie Poznania.
Na wszystkich kibiców, którzy zdecydują się na zakup, czeka od nas mała niespodzianka. Szczegółów należy szukać w specjalnie przygotowanej gazetce, która będzie dołączona do każdej bordowej koszulki.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe