Drobne problemy zdrowotne w czwartek mieli Darko Jevtić i Mario Situm. Decyzje dotyczące ich występów w sparingu z chorwackim Hajdukiem Split zostaną podjęte w piątek przed meczem.
Darko Jevticia zabrakło już na porannym czwartkowym treningu. Piłkarz nie wyszedł też na popołudniowe zajęcia. - Miał gorączkę, czuł się słabo przez cały dzień i nie trenował. Zobaczymy czy będzie wstanie zagrać w meczu. Wiele zależy od tego, jak się będzie czuł. Możliwe, że infekcja potrwa nawet trzy dni - zaznacza klubowy lekarz dr Paweł Cybulski.
Sztab medyczny bardzo ostrożnie podchodzi do choroby Jevticia i jego ewentualnego występu w trzecim meczu kontrolnym podczas zgrupowania w Turcji. - Możliwe, że w piątek rano będzie czuł się dobrze i wyjdzie na rozruch. Jeśli jednak będzie odczuwał jakiekolwiek dolegliwości, to nie wystąpi. To mogłoby skutkować przedłużeniem się infekcji, a chcemy by Darko był zdrowy jak najszybciej - podkreśla lekarz, który w czwartek miał sporo obowiązków. Kolejne dotyczą Mario Situma.
Chorwat podczas porannego treningu starł się z jednym z zawodników. - Został w jednej z akcji uderzony kolanem w mięsień czworogłowy. Odczuwa z tym związane dolegliwości. Popołudniu pracował z fizjoterapeutą, żeby rozluźnić mięsień i przygotować go do dalszej pracy. Przy takich urazach dolegliwości trwają nie dłużej, niż trzy dni. Jeśli ból nie będzie mu przeszkadzał, to zagra w sparingu - kończy Cybulski.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe