Juniorzy starsi Lecha Poznań wezmą w ten weekend udział w bardzo ciekawie zapowiadającym się meczu. Do Wronek zawita bowiem lider tabeli, Śląsk Wrocław, ale jak zapowiada trener Hubert Wędzonka, w starciu z mocnym rywalem jego zespół interesuje tylko komplet punktów.
Za niebiesko-białymi jak dotąd trzy spotkania w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Na inaugurację podzielili się punktami po wymagającym spotkaniu z Cracovią 1:1, a po tygodniu zremisowali 2:2 z Jagiellonią Białystok mimo gry w osłabieniu przez blisko pół godziny. Na zwycięską ścieżkę wkroczyli w końcu w minioną niedzielę, ogrywając Gwarka Zabrze 2:1 po trafieniach obrońcy Maksymiliana Tkocza oraz napastnika Adriana Ratajczyka.
Jak zaznacza jednak szkoleniowiec najstarszej młodzieżowej ekipy Kolejorza, oprócz wyniku w poprzednim starciu z niewielu rzeczy mógł być on po jego zakończeniu zadowolony. - Ostatnie spotkanie wręcz trochę nami zachwiało, ponieważ we wcześniejszych meczach prezentowaliśmy się z lepszej strony. Nie ma więc mowy o popadnięciu w jakiś hurraoptymizm, wręcz pozostaje nam tym bardziej skupić się na przygotowaniach do niedzieli. Nabieramy jednak pewności, ponieważ w tym tygodniu zespół podczas jednostek treningowych wygląda coraz lepiej - nie kryje opiekun juniorów starszych.
Przed nim najtrudniejszy jak dotąd sprawdzian, ponieważ jego podopiecznych czeka konfrontacja z drużyną, która jak dotąd odniosła trzy wygrane. Wrocławianie kolejno odprawili z kwitkiem zabrzańskie zespoły, Gwarka (6:0) oraz Górnika (1:0), a w ubiegłej kolejce bez najmniejszych problemów pokonali u siebie Arkę Gdynia 3:0. Ich najlepszym strzelcem jest autor trzech trafień, Marcin Bartoń. Żaden klub Centralnej Ligi Juniorów nie może pochwalić się trzema czystymi kontami, a pod względem liczby punktów ze Śląskiem równa się tylko Wisła Kraków.
To jednak nie oznacza, że lechici mają zamiar kalkulować, grać z "Wojskowymi" na remis czy oddać piłkę przeciwnikom i czekać na kontrataki. Filozofii nikt na to jedno spotkanie nie zmieni. – Przyjeżdża do nas mocny rywal, a my chcemy go sprawdzić w elemencie skuteczności i umiejętności obrony. Potrafi on dobrze otwierać grę i ją budować, ale wiemy już, w których strefach chcemy ich pozamykać – twierdzi szkoleniowiec, który w zeszłym sezonie po konfrontacji ze Śląskiem cieszył się ze zwycięstwa 2:1. – Teraz to jednak odmłodzona drużyna, z wieloma zawodnikami z roczników 2003-2004, kadrowo zbudowana podobnie jak nasza. Mam nadzieję, że na tym podobieństwa się skończą i to my pokażemy się w niedzielę z lepszej strony – zaznacza trener Wędzonka.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe