Pomocnik juniorów młodszych Lecha Poznań, Antoni Kozubal podpisał w minionych dniach trzyletnią umowę z Kolejorzem. - Antek to wzór pracowitości i olbrzymiej pasji w tym, co robi na boisku i poza nim. Jego olbrzymi talent i wsparcie rodziny na pewno zaowocuje wieloma sukcesami w naszym klubie. Doceniany jest nie tylko przez nas, ale także trenerów reprezentacji Polski, o czym świadczą chociażby dwa powołania na zgrupowania Talent Pro - mówi o zawodniku dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
Urodzony w 2004 roku lechita pojawił się pierwszy raz przy Bułgarskiej już w wieku 11 lat. Otrzymał wtedy zaproszenie na testy w Lechu oraz zaliczył swoje debiutanckie występy w koszulce z kolejowym herbem przeciwko Escoli Varsovia Warszawa oraz Śląskowi Wrocław. Jak sam zaznacza, ta wizyta zapadła mu w pamięć, a przede wszystkim wywarła na nim bardzo pozytywne wrażenia. - Wcześniej byłem zapraszany przez Legię Warszawa oraz Zagłębie Lubin, ale to tutaj, w Lechu Poznań czułem się najlepiej. W kolejnych latach otrzymywałem zaproszenia na mecze szkoleniowe, turnieje i obozy, kiedy to trenerem drużyny mojego rocznika był Karol Bartkowiak - opowiada Kozubal, który w grudniu 2015 roku wziął także udział w prestiżowym turnieju Lech Cup.
- Bardzo lubiłem przyjeżdżać do Poznania i już wtedy wiedziałem, że chcę tu grać i trenować. W tym czasie byłem zawodnikiem Beniaminka Krosno, gdzie miałem bardzo dobre warunki ku temu, aby rozwinąć się i w konsekwencji trafić do najlepszej polskiej akademii - podkreśla wpływ byłego klubu na swój piłkarski rozwój środkowy pomocnik.
Zawodnikiem Kolejorza został w 2017 roku, kiedy to rozpoczął treningi we wronieckiej części Akademii. W swoim debiutanckim sezonie występował w zespole trampkarzy, gdzie wiodącym rocznikiem był 2003. Podobnie zresztą było po roku w ekipie juniorów młodszych, więc w praktyce często utalentowanemu graczowi przychodziło rywalizować z przeciwnikami starszymi od niego o dwa lata. W tym samym czasie był członkiem kadry Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, z którą zdobył tytuł mistrza Polski. Na turnieju finałowym zresztą otrzymał nagrodę MVP za spotkanie decydujące o losach mistrzostwa.
Jak zaznacza 15-latek, przejście do juniorów młodszych stanowiło dla niego ogromne wyróżnienie, jednak czuł się na nie gotowy. W tej zresztą ekipie rozpoczął w minionych tygodniach swój drugi sezon, a w poprzednim cieszył się z nią ze srebrnego medalu mistrzostw Polski do lat 17. - Awans do drużyny juniorów młodszych był dla mnie sporym wyróżnieniem, ale wiedziałem, że sobie w niej poradzę. Mecze ze starszymi rywalami wymuszają na mnie szybszą grę, dodatkowo występy w środku pola, gdzie jest bardzo gęsto, sprawiają, że koncentruję się na spotkaniu od pierwszej do ostatniej minuty. Także treningi ze starszymi kolegami powodują, że z dnia na dzień staję się lepszym zawodnikiem - opowiada Kozubal, który jest w stanie grać także na pozycji defensywnego środkowego pomocnika, ale i bliżej bramki przeciwnika.
Równolegle lechita zyskiwał uznanie w oczach selekcjonerów kadr narodowych, w których zaliczył łącznie trzy występy. Ponadto wiosną oraz latem tego roku uczestniczył w dwóch zgrupowaniach Talent Pro dla najbardziej wyróżniających się graczy w naszym kraju. Zawodnik ani myśli jednak na tym poprzestać, cały czas pracując nad obszarami wymagającymi poprawy. - Każdą umiejętność staram się rozwijać, ale przede wszystkim chciałbym się skupić na grze defensywnej. Wśród swoich zalet wymieniłbym niezłe podanie prostopadłe, przerzuty, grę na małej przestrzeni czy analizę przestrzeni. Wciąż jednak myślę o poprawie także tych elementów, wzorując się na wielu piłkarzach. Obecnie takim kimś dla mnie jest Frankie de Jong - podsumowuje Kozubal.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe