Jakub Antczak po 448 dniach ponownie wystąpił w pierwszej drużynie Lecha Poznań w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Skrzydłowy pojawił się na murawie w 72. minucie zastępując Artura Sobiecha w meczu z Cracovią (3:0).
Młody gracz debiut w seniorskim zespole Kolejorza zaliczył w poprzednich rozgrywkach, kiedy za kadencji trenera Macieja Skorży wszedł na murawę w spotkaniu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (5:0). 19-latek w obecnym sezonie trenuje z pierwszą drużyną Kolejorza, jednak występuje głównie w rozgrywkach eWinner 2. Ligi. Teraz dostał szansę także w PKO BP Ekstraklasie.
- Fajnie, że się udało znowu wyjść na boisko i to jeszcze przy takich trybunach, bo to naprawdę dużo daje. Cieszę się, że drużyna zdobyła kolejne trzy punkty i również z tego, że udało się złapać minuty w tym sezonie, to też bardzo ważne dla mojego rozwoju - mówi Jakub Antczak.
Pomocnik w obecnych rozgrywkach w drugim zespole Lecha Poznań zaliczył sześć asyst oraz strzelił jednego gola w meczu przeciwko Motorowi Lublin (2:0). Antczak - podobnie jak w spotkaniu z Bruk-Betem - dostał około dwudziestu minut na zaprezentowanie swoich umiejętności przed publicznością zgromadzoną na stadionie przy Bułgarskiej.
- To był stabilny mecz w moim wykonaniu. Miałem jedną sytuację, kiedy dostałem podanie za linię obrony od Michała Skórasia, tam mało brakowało i mógłbym się zabrać i pobiec w stronę bramki. Mało brakowało, szkoda. Ale fajnie, że się udało złapać dwadzieścia minut i w końcu pojawić się na tym boisku. Jestem zawsze gotowy do gry, niezależnie od rywala - podsumowuje wychowanek Kolejorza.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe