Akademia Lecha Poznań z nową bazą danych

W poprzednich latach funkcjonowania akademii bazy danych działały na innej zasadzie. - Po każdej zakończonej rundzie trenerzy przygotowywali specjalne sprawozdania. Chcąc uzyskać dane odnoszące się do jednego gracza, musieli oni wertować przez kilkanaście tego typu raportów. Teraz dzięki jednemu kliknięciu uzyskają oni dostęp do całej historii piłkarza w Lechu Poznań, łącznie z obserwacjami poczynionymi w okresie, zanim tutaj trafił - opowiada Wróbel.

Wydaje się więc, że współpraca z Wasniowski Systems zapewni klubowej akademii pewną przewagę nad krajową konkurencją. Tym bardziej, że to Lech zdecydował się na tego typu narzędzie jako pierwszy klub w całym kraju. Wcześniej z podobnego rozwiązania korzystał w Polsce jedynie Polski Związek Piłki Nożnej. - Wiosną 2014 roku zostałem poproszony przez głównego koordynatora skautingu zagranicznego PZPN, Macieja Chorążyka, o obserwację zawodnika i przesłanie raportu meczowego. Kiedy dostałem formularz do wypełnienia w postaci papierowej, zrodził mi się w głowie pomysł, aby stworzyć jego elektroniczną wersję. Od 2016 roku zawiązaliśmy stałą współpracę z PZPN, rozwijamy nasz obecny system oraz pracujemy nad nowymi projektami - wspomina Rafał Waśniowski, właściciel firmy funkcjonującej na rynku od 2009 roku.

Doświadczenia w branży sportowej nowemu partnerowi Lecha Poznań więc nie brakuje. Tym bardziej, że wciąż dąży on do przystosowania swoich baz danych do jeszcze lepszego użytku przez kluby piłkarskie. - Język bazy jest jasny i klarowny dla ludzi niezajmujących się na co dzień zagadnieniami informatycznymi, więc cechuje ją pełna klarowność i przejrzystość - wylicza Wróbel. - Rozwijamy się cały czas w kierunku systemów dedykowanych dla klubów piłkarskich czy reprezentacji. To przełożyło się do stworzenia systemu Akademii Lecha Poznań – dodaje Waśniowski.

Zadowolenie z rozpoczęcia współpracy z Wasniowski Systems podkreśla także wicedyrektor sportowy akademii. - Baza daje nam możliwość pełnej archiwizacji danych dotyczących naszych wszystkich młodych zawodników, a w przyszłości być może całego klubu. Kontrolujemy, weryfikujemy ich postęp sportowy, łącznie z osiągnięciami czy historią kontuzji. Ma to na celu zapewnienie nam monitoringu ewentualnego progresu bądź też regresu poszczególnych graczy. Lata ciężkiej pracy naszych trenerów oraz piłkarzy mają nie uciekać między palcami, chcemy umiejętnie bazować na ich doświadczeniu i obserwacjach. Taka baza to z pewnością ważny krok ku temu - cieszy się Wróbel.