Właśnie mijają 103 lata od wybuchu Powstania Wielkopolskiego, zwycięskiego niepodległościowego zrywu, który doprowadził do wyzwolenia spod władzy niemieckiej niemal całego regionu na czele z Poznaniem. W tym roku po raz pierwszy obchodzimy rocznicę jako nowe święto państwowe, które wypada właśnie 27 grudnia. Jest to Narodowy Dzień Pamięci Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Jak zwykle, nie zawiedli kibice Lecha Poznań, którzy od dłuższego czasu kultywują pamięć o powstańcach.
Wokół Kolejorza sporo jest inicjatyw powstańczych. Membrana na stadionie przy Bułgarskiej będzie dzisiaj podświetlona na biało i czerwono. Z kolei najbardziej rozpoznawalny symbol powstania to chorągiew z białym orłem. Przed ostatnim w tym roku meczem w Poznaniu, przeciwko Górnikowi Zabrze (2:1), wojewoda wielkopolski Michał Zieliński rozdawał powstańcze flagi kibicom. Od wielu lat prowadzona jest zbiórka na odnowienie mogił powstańców. Dziś na ich grobach w całej Wielkopolsce pojawi się 5 tysięcy zniczy przygotowanych przez stowarzyszenie fanów Lecha.
Od kilkunastu lat coroczna kibicowska kulminacja obchodów to natomiast iluminacja świetlna przygotowywana na poznańskich ulicach. 27 grudnia niebo nad miastem rozświetlają race. Rok temu ze względu na pandemię koronawirusa nie odbyło się to z takim rozmachem, jak zwykle. Na placu Wolności spontanicznie doszło jednak do spotkania fanów niebiesko-białych, którzy zaakcentowali swoją pamięć o zrywie. Tym razem iluminacja wróciła na ulice, jednak w stolicy Wielkopolski jest sporo remontów, więc trasa przebiegała od Dworca Letniego przez ul. Św. Marcin, dalej Aleją Niepodległości do Pomnika Powstańców Wielkopolskich.
Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku. Dzień wcześniej do Poznania przyjechał światowej sławy pianista, Ignacy Jan Paderewski. Gdyby nie jego obecność w mieście mogłoby nie dojść do rozpoczęcia konfliktu zbrojnego. Choć nastroje antyniemieckie narastały, a przygotowania trwały i były - jak podkreślają historycy - doskonale przemyślane, był to jednak ważny impuls dla polskiej ludności.
A nacjonaliści niemieccy, widząc to, chcieli zorganizować manifestację, która miała być odpowiedzią na patriotyczne poruszenie drugiej strony w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Dlatego nazajutrz około godziny 17 dotarli w okolice hotelu Bazar, w którym zatrzymał się Paderewski. Tam stanęli naprzeciwko kordonu polskiej Straży Ludowej. Nie wiadomo, z której ze stron padł pierwszy strzał, ale fakt jest taki, że właśnie ta wystrzelona kula w okolicach Placu Wolności dała początek powstaniu.
W pierwszym okresie walk, do końca roku, Polakom udało się zdobyć większą część Poznania. Ostatecznie miasto zostało wyzwolone 6 stycznia, kiedy przejęto lotnisko Ławica. Do połowy stycznia wyzwolono też większą część Wielkopolski. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.
Cześć i chwała Bohaterom!
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe