Napastnik Lecha Poznań Oskar Tomczyk znów błysnął w reprezentacji Polski do lat 17. Wbił znów hat-tricka, a biało-czerwoni wygrali w Toruniu z Austrią 4:2 i awansowali do drugiego etapu eliminacji mistrzostw Europy.
Najpierw był falstart i porażka w Szubinie z Czarnogórą 0:2. To mocno skomplikowało sytuację Polaków, ale stanęli potem na wysokości zadania. W niedzielę ograli we Włocławku Andorę 3:1 i wiedzieli, że remis w środę przeciwko Austrii w Toruniu wystarczy im do tego, żeby znaleźć się w kolejnej rundzie eliminacji. I choć przegrywali 0:1 i 1:2, to jednak ostatecznie zwyciężyli 4:2. Sześć punktów pozwoliło na zajęcie drugiego miejsca za Czarnogórą, która miała punkt więcej, bo na koniec zremisowała 1:1 z Andorą. Ekipa selekcjonera Marcina Włodarskiego wiosną zagra o awans do turnieju finałowego, który na przełomie maja oraz czerwca 2023 rozegrany zostanie na Węgrzech.
Przeciwko Austrii w wyjściowym składzie była trójka lechitów: Patryk Olejnik, Filip Wolski, a także Oskar Tomczyk. Tym razem na ławce rezerwowych został czwarty lechita, Michał Gurgul. Bez dwóch zdań zawodnicy z klubowej Akademii Kolejorza byli czołowymi postaciami na murawie. A 16-letni Tomczyk znów zapracował na miano bohatera. W starciu z Andorą grał tylko do 45. minuty, ale wcześniej potrzebował zaledwie trzynastu minut, żeby skompletować hat-tricka.
Teraz powtórzył ten wyczyn! W 22. minucie akcję na lewym skrzydle przyspieszył Wolski, a potem po dośrodkowaniu jak zwykle wiedział gdzie stać. Przyjął piłkę perfekcyjnie i kopnął spokojnie obok bramkarza. Wtedy było 1:1, a osiem minut później znów sprawił, że był remis - tym razem 2:2. Wtedy po niespełna minucie odpowiedział na trafienie Austriaków. Strzał z dystansu oddał Wolski, futbolówka po rykoszecie poleciała w górę i spadła obok napastnika Lecha, który już wiedział co należy zrobić. Krótko po zmianie stron gospodarze objęli prowadzenie - po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową uderzał Wolski, potem Tomczyk w obrońcę, a wykończył to z bliska Jakub Krzyżanowski. A przeciwników dobił Tomczyk w 79. minucie, kiedy to zabawił się w polu bramkowym, uderzył piętą i zaskoczył bramkarza oraz obrońcę, który próbował jeszcze na linii interweniować.
Olejnik biegał 90 minut z opaską kapitańską na ręce. Z kolei Wolski oraz Tomczyk w doliczonym czasie zostali zmienieni - ten pierwszy przez Filipa Kucharczyka, a za drugiego wszedł Mike Huras.
Bramki: Tomczyk (22., 30. i 79.), Krzyżanowski (48.) - Feiner (16.), Verhounig (29.)
POLSKA U-17: Miłosz Piekutowski - Igor Orlikowski, Patryk Olejnik, Jakub Krzyżanowski - Krzysztof Kolanko, Karol Borys (67. Daniel Mikołajewski), Maksymilian Sznaucner, Filip Rejczyk (73. Szymon Kądziołka), Filip Wolski (90. Filip Kucharczyk) - Oskar Tomczyk (90. Mike Huras), Mateusz Skoczylas.
Zapisz się do newslettera