Zmiany kadrowe w Śląsku

Większość z nich obrała kierunki zagraniczne. Do niemieckiego VfL Bochum odszedł Piotr Ćwielong. Napastnikiem Omonii Nikozja został latem Łukasz Gikiewicz, a do rosyjskiej Wołgi Niżny Nowogród przeniósł się obrońca Marcin Kowalczyk. Do swojej ojczyzny wrócił holenderski napastnik Johan Voskamp, który ponownie został graczem Sparty Rotterdam. W zespole z Wrocławia nie zobaczymy już także Argentyńczyka Cristiana Omara Diaza i Gabończyka Erica Mouloungui. W T-Mobile Ekstraklasie pozostał Marek Wasiluk, który ponownie został graczem Cracovii.

Największą stratą dla wrocławian jest jednak odejście do Club Brugge Waldemara Soboty. 26-letni pomocnik w barwach Śląska w tym sezonie zdążył rozegrać nie tylko dwumecz z tym belgijskim zespołem, ale aż 9 innych meczów w Lidze Europy i T-Mobile Ekstraklasie, w których strzelił 4 bramki.

Latem do ekipy z Wrocławia dołączyło 6 nowych zawodników, w tym tylko jeden Polak, którym jest Tomasz Hołota. 22-letni pomocnik ostatni sezon spędził w Polonii Warszawa. Wcześniej występował w GKS-ie Katowice. W najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce grał już także Dudu Paraiba. Brazylijski obrońca do Ślaska trafił z meksykańskiego CF Lubos de la BUAP, ale w latach 2009-2012 grał w barwach Widzewa Łódź. Linię defensywną wzmocnili także Lubos Adamec i Odded Gavish. Pierwszy to 19-letni Czech, który ostatnio grał w juniorach Sparty Praga, a na koncie ma też jeden sezon w młodzieżowym zespole Juventusu Turyn. Z kolei Gavish jest Izraelczykiem i do tej pory grał tylko w swojej ojczyźnie w Maccabi Petach Tikwa, Maccabi Herclija i Hapoelu Beer Szewa.

Formację ataku Śląska zasilili Marco Paixao i Sabino Plaku. Paixao jest Portugalczykiem, w poprzednim sezonie występującym w cypryjskim Ethnikosie Achna. Wcześniej grał m.in. w irańskim Nafti Teheran czy szkockim Hamilton Academical. Dla Śląska w tym sezonie strzelił już 9 goli we wszystkich rozgrywkach. Plaku to Albańczyk, który po dwa razy wygrywał mistrzostwo swojego kraju z Dinamem Tirana i Skenderbeu Korce.