Do kilku ważnych roszad personalnych doszło w zimowym oknie transferowym w ekipie Górnika. Z zespołu najbliższego rywala Kolejorza odeszli się m.in. kapitan zabrzan, Adama Banaś oraz napastnik Tomasz Zahorski.
Banaś rozstał się z drużną po 3 latach gry na stadionie przy ul. Roosevelta. Doświadczony defensor wiosną także nosi opaskę kapitańską, tyle że w ekipie Zagłębia Lubin. Z kolei Zahorski, który piłkarzem Górnika był przez ostatnie 4,5 roku, T-Mobile Ekstraklasę zamienił na 2. Bundesligę, w której grać będzie w drużynie MSV Duisburg. W zespole z Górnego Śląska nie zobaczymy już także dwóch Słowaków: obrońcy Michala Gasparika, oraz bramkarza Borisa Peskovicia. Pierwszy powrócił do ojczyzny, do macierzystego Spartaka Trnava. Drugi zaś, dobrze znany z występów w takich klubach jak Świt Nowy Dwór Mazowiecki czy Pogoń Szczecin, wiosną będzie bronił bramki pierwszoligowej Wisły Płock. Także na zapleczu Ekstraklasy występować będzie od lat związany ze śląskimi klubami Piotr Gierczak. Blisko 36-letni piłkarz przeszedł do GKS-u Katowice. W zabrzańskim zespole nie ma też napastnika Daniel Gołębiewski, który już zdążył zagrać w Koronie Kielce.
Właśnie z kieleckiego zespołu do Zabrza trafił Michał Zieliński, który w najwyższej klasie rozgrywkowej debiutował 4,5 roku temu w barwach Polonii Bytom. W sumie w Ekstraklasie wystąpił w 93 meczach, w których 13 razy trafiał do bramki. Napastnikiem jest także Eimantas Marozas. Litwin jesienią grał w Skrze Częstochowa, a wcześniej bronił barw m.in. FK Kowno czy Atlantasu Kłajpeda. Drugą linię zasilił Damian Michalik. Zawodnik mający za sobą występy w juniorskich zespołach Górnika i Energetyka ROW Rybnik, rundę jesienną spędził w pierwszoligowym Ruchu Radzionków.
Defensywę ekipy prowadzonej przez Adama Nawałkę wzmocniło trzech graczy. Najbardziej doświadczonym z nich jest bramkarz Norbert Witkowski. Ten 30-letni golkiper znany jest przede wszystkim z występów w Arce Gdynia, dla której zagrał 101 meczów w Ekstraklasie. W minionym sezonie był zawodnikiem greckiego Iraklisu Saloniki. Rok młodszy od Witkowskiego jest ukraiński obrońca Oleksandr Szeweluchin. Wychowanek kijowskiego Dynama dotąd występował tylko w swojej ojczyźnie w takich zespołach jak Krywbas Krzywy Róg, Iliczwieć Mariupol, Wołyń Łuck, czy PFK Sewastopol. Po rozstaniu z Zagłębiem Lubin zatrudnienie w Zabrzu znalazł dobrze znany w Poznaniu, Błażej Telichowski (na zdjęciu). Pochodzący z Nowego Tomyśla obrońca w 2004 roku sięgał z Lechem po Puchar Polski i krajowy superpuchar. Później bronił barw Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Polonii Warszawa, Arki Gdynia i Polonii Bytom. W Ekstraklasie rozegrał 137 meczów, w których 13 razy wpisywał się na listę strzelców.
Zapisz się do newslettera