Rosyjski napastnik, Timur Zhamaletdinov, został w piątek zawodnikiem Lecha Poznań. 21-letni atakujący jest wypożyczony do Kolejorza na najbliższe pół roku, a klub ze stolicy Wielkopolski zapewnił sobie prawo wykupu zawodnika po zakończeniu tego sezonu.
Zhamaletdinov to wychowanek CSKA Moskwa, który przechodził przez kolejne szczeble tamtejszej akademii. W pierwszym zespole moskiewskiej drużyny zadebiutował w spotkaniu Pucharu Rosji we wrześniu 2016 roku. Od tego momentu uzbierał w tym zespole 41 występów, w których strzelił pięć goli oraz zaliczył jedną asystę. Aż trzy z jego trafień przypadły na trwający sezon w rosyjskiej lidze, w której Rosjanin rozegrał łącznie 371 minut. W obecnej kampanii napastnik może pochwalić się także zdobyciem ze swoją drużyną Superpucharu Rosji po wygranej w finale z Lokomotiwem Moskwa.
- Timur jest dobrze wyszkolony technicznie, potrafi samemu stworzyć sobie sytuację strzelecką i wykończyć ją precyzyjnym uderzeniem. To typ napastnika, który dobrze współpracuje z linią pomocy i znajduje luki do przedostania się w szeregi obrony przeciwnika. Ponadto jest także mocno zaangażowany w grę defensywną swojego zespołu - opowiada Juskowiak.
Z transferu do Lecha bardzo cieszy się sam zawodnik. 21-letni napastnik nie ukrywa, że w Poznaniu zamierza walczyć o jak najwyższe cele. - Jestem zadowolony, że trafiłem do Lecha, bo tworzy się tutaj duży projekt. Chcę pokazać wszystkie swoje umiejętności i sprawić, że kibice tego klubu będą szczęśliwi. Wiem, że Lech to bardzo utytułowany zespół, który walczy o mistrzostwo swojego kraju każdego roku. Przychodzę do Poznania po to, by mu w tym pomóc - mówi nowy zawodnik Kolejorza.
Timur Zhamaletdinov to drugi transfer Lecha w zimowym oknie transferowym. Wcześniej szeregi Kolejorza zasilił grający jesienią w Bytovii Bytów, Juliusz Letniowski.
Zapisz się do newslettera