- Nie do końca jestem zadowolony z naszej gry ofensywnej. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że ciężko będzie rozwinąć nam skrzydła, ale dobrze, że potrafiliśmy wykorzystać te sytuacje które mieliśmy. Lech trochę utrudnił sobie zadanie nie wygrywając dziś, bo w Pucharze UEFA, zwycięstwa na własnym stadionie są kluczem do awansu do kolejnej rundy. Najbardziej obawialiśmy się atmosfery na stadionie, bo słyszeliśmy, że kibice mocno wspierają tu swój zespół. Moim zawodnicy sobie z tym jednak poradzili, choć doping był faktycznie bardzo głośny.
Zapisz się do newslettera