W ubiegły weekend piłkarze Lecha Poznań zwyciężyli w rozgrywanym w Opalenicy turnieju VW Junior Masters Cup, uważanym za nieoficjalne Mistrzostwa Polski dla drużyn z rocznika 2000. Triumf w polskim finale zapewnił poznaniakom grę w finale światowym, który w czerwcu przyszłego roku odbędzie się w Warszawie.
Piłkarze poznańskiego Lecha w meczach grupowych tego turnieju nie napotkali na żadne trudności i do półfinałów awansowali z pierwszego miejsca. Tam pokonali Śląsk Wrocław 1:0, a w finale nie dali szans Legii Warszawa, zwyciężając 2:0. - Na tej imprezie zebrały się najlepsze zespoły z całej Polski. Mecze stały na dobrym poziomie i bardzo cieszymy się ze zwycięstwa. To dla nas ogromny sukces. Jestem tym bardziej zadowolony, że wynik przez nas uzyskany jest pochodną gry, a w szkoleniu młodzieży to jest najważniejsze - podkreśla trener Lecha Poznań 2000 Karol Bartkowiak.
Poziom prezentowany przez zespół Karola Bartkowiaka chwali również trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero. Hiszpański szkoleniowiec miał wolną niedzielę i postanowił ją spożytkować na wizytę w Opalenicy. - Muszę przyznać, że gra tego zespołu zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie. I nie mówię tego dlatego żeby to dobrze wyglądało w mediach, ale dlatego, że tak naprawdę było. Podobało mi się, że już w tak młodym wieku chłopcy zagrali dojrzale, skutecznie konstruując akcje ofensywne od własnej bramki. To musi zaprocentować w przyszłości - uważa pierwszy trener Lecha Poznań.
Światowy finał odbędzie się na stadionie Legii w Warszawie. Zmagania rozpoczną się 30 maja 2012 roku, a zakończą 3 czerwca. Udział w turnieju finałowym wezmą 24 drużyny ze wszystkich kontynentów. - Na tydzień przed Mistrzostwami Europy rozgrywanymi w Polsce i na Ukrainie będziemy się konfrontować z najlepszymi zespołami z całego świata. To dla nas wielka nagroda i ogromne wydarzenie dla moich podopiecznych. Na pewno damy z siebie wszystko by uzyskać jak najlepszy wynik - zapewnia Karol Bartkowiak.
Zapisz się do newslettera