- Bardzo ważne jest dla nas to, żeby zbudować zespół i poznać siebie. Dwa tygodnie to dobry czas, żeby zbudować ducha drużyny, który będzie widać w trakcie sezonu. Ciężko jednak powiedzieć na co położymy największy nacisk podczas zgrupowania - mówi drugi trener Kolejorza, Maciej Stachowiak.
Poznaniacy w poniedziałek rozpoczęli trzynastodniowe zgrupowanie w Opalenicy. Dla lechitów to bardzo ważny okres, w którym mają okazję do tego, żeby lepiej poznać nowy sztab szkoleniowy. Od początku przygotowań z drużyną pracuje Ivan Djurdjević, którego sztab tworzą Maciej Stachowiak, Marek Bajor, Zbigniew Pleśnierowicz i Andrzej Kasprzak. Tylko ten ostatni funkcjonuje w zespole od dłuższego czasu.
Już w pierwszej rozmowie z zawodnikami podczas zgrupowania Ivan Djurdjević podkreślał, że drużyna w trakcie obozu nie może pracować tylko i wyłącznie fizycznie. - Chcemy się też poznać jako grupa. Zależy nam na tym, żeby każdy zawodnik wzajemnie sobie pomagał, ufał i wspierał przez cały sezon. Oczywiście chcemy wypracować swój styl gry i to nasz główny cel. Nie traktujemy jednak zgrupowania tylko i wyłącznie jako momentu na ładowanie akumulatorów. Zależy nam na stworzeniu grupy, która pójdzie za sobą w ogień - zaznacza Stachowiak.
Drużyna od niespełna tygodnia współpracuje z nowym sztabem szkoleniowym. W tym momencie trudno powiedzieć, jak długo potrwa proces wzajemnego poznawania się. - Myślę, że to nigdy się nie skończy. Cały czas będziemy odkrywali coś nowego. Drużyna to grupa ponad 20 osób, z których każda jest inna. Oczywiście z każdym kolejnym dniem będziemy znali się coraz lepiej - zauważa trener. - Musimy jednak pamiętać o najważniejszym. Nasz sty gry i dobra postawa na boisku muszą być widoczne już od pierwszego meczu w sezonie - dodaje.
Aby drużyna dobrze przygotowała się do początku sezonu niemal od samego początku treningów będzie pracowała z piłkami. Wyjątkiem były tylko pierwsze zajęcia w trakcie zgrupowania. - Poza pierwszym treningiem, na każdym będą obecne piłki. Praca fizyczna jest istotna. Będzie jednak też dużo taktyki i zajęć z piłkami - mówi Stachowiak. - Obóz jest też dla nas czasem na to, żeby sprawdzić jak zespół funkcjonuje w różnych ustawieniach. Chcemy być elastyczni - zapowiada.
Okazją do sprawdzenia tego, jak drużyna radzi sobie w innej taktyce będą mecze kontrolne. Pierwszy już w najbliższą sobotę z Wartą Poznań. Będzie to jedyny sparing w trakcie zgrupowania. Kolejny już po nim, ostatniego dnia obozu. - Na początku będziemy mieli więcej czasu, żeby popracować. Potem będziemy grali częściej. Po obozie, co trzy dni. Wtedy będziemy przygotowywali się do rytmu, w którym chcemy grać jak najdłużej. Myślę, że mamy odpowiednią ilość sparingów, żeby dobrze przygotować się do sezonu - kończy Stachowiak.
Zapisz się do newslettera