Mimo, że stadion nie jest zbyt duży (może pomieścić 20 tysięcy widzów) to robi dość spore wrażenie. Trybuny usytuowane są przy samej murawie i rozpoczynają się od poziomu dwóch metrów nad ziemią, zatem widoczność nawet w pierwszych rzędach jest znakomita. Cały obiekt przykrywa oczywiście dach pod którym umieszczone są dwa duże telebimy.
Pod jedną z trybun mieszczą się biura klubu FC Sankt Gallen oraz oczywiście szatnie dla zawodników. Szwajcarzy są bardzo gościnni i na mecz udostępniają lechitom szatnie gospodarzy.
Podczas meczu kibice Lecha Poznań zasiądą w sektorze za jedną z bramek. Ponad 1000 fanów Kolejorza bez problemów zmieści się w przeznaczonej dla nich części trybun. Cały sektor gości okala płot, zatem lechici będą mogli spokojnie powiesić fany.
Całe AFG Arena to jednak nie tylko stadion. Pod trybunami mieszczą się liczne sklepy, a za jedną z trybun wielka... Ikea.
Zapisz się do newslettera