Warta jest jedną z tych drużyn, które początek rundy wiosennej sezonu 2020/21 mogą zaliczyć do udanych. Zieloni wiosną jeszcze nie przegrali, a dobra forma pozwoliła im awansować na dziewiąte miejsce w lidze. Sprawdziliśmy co słychać u derbowego rywala Lecha Poznań przed piątkowym meczem (26 lutego, godzina 20:30) w ramach 19. kolejki PKO Ekstraklasy.
Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Tworka zimę spędziła na czternastej pozycji w tabeli z przewagą czterech punktów nad strefą spadkową. Wiosną Warta zaczęła jednak skutecznie uciekać z dolnych rejonów tabeli, zwiększając swój bilans o dziesięć "oczek". W ostatnich pięciu spotkaniach lepiej punktowała tylko Wisła Płock, niedawny pogromca Lecha (1:0).
Dobrze przepracowany okres przygotowawczy, w czasie którego pokonali Pogoń Szczecin (2:0) i Widzew Łódź (3:1), przyniósł efekty. Zieloni po wznowieniu rozgrywek zwyciężyli Cracovię (1:0), Zagłębie Lubin (1:0) i Piasta Gliwice (1:0) oraz zremisowali z Lechią w Gdańsku (1:1). Pechowo jednak odpadli z drużyną prowadzoną przez szkoleniowca Michała Probierza w rozgrywkach o Fortuna Pucharu Polski (0:1). Na tym etapie sezonu każde punkty są dla Warciarzy ważne, a obecna dziewiąta pozycja w tabeli pozwala myśleć o utrzymaniu w Ekstraklasie, co jest głównym celem. Jesienią, przed meczem z Lechem Warta miała zaledwie punkt i nie strzeliła wtedy ani jednego gola.
Pierwsze od 1995 roku derby Poznania zakończyły się zwycięstwem Lecha 1:0, po golu Jakuba Modera z rzutu karnego. Bramka została zdobyta w ostatnich minutach spotkania, na którym po raz ostatni byli obecni na stadionie przy Bułgarskiej kibice przed kolejnymi obostrzeniami wprowadzonymi przez władze. Passę bez zdobytej bramki przerwał w końcu Aleks Ławniczak w meczu z Wisłą Płock, zakończonym wynikiem 3:1. Było to pierwsze historyczne zwycięstwo Warty w ekstraklasie w XXI wieku.
Zimowe okienko w ekipie Zielonych przebiegło spokojnie, ale sprowadzani zawodnicy, na papierze wyglądają na ciekawe uzupełnienia składu. Z niedawnego pogromcy Bayernu Monachium w Pucharze Niemiec, zespołu Holstein Kiel wypożyczono napastnika Makane Baku. Nie jest to jedyny transfer zza zachodniej granicy, ponieważ jako wolny zawodnik przyszedł też Adam Zrelak, wcześniej występujący w 1.FC Nurnberg. W ciągu ostatnich kilku godzin ogłoszono również półroczne wypożyczenie Maika Nawrockiego z Werderu Brema. Z kolei z polskiej ligi Warta na zasadzie transferu czasowego nabyła Macieja Żurawskiego z Pogoni Szczecin, Bartłomieja Burmana z Nielby Wągrowiec (wychowanka Kolejorza - przyp.red.), a z Lechii Gdańsk przyszedł Mateusz Sopoćko.
Lech będzie musiał uważać na pojedyńcze ataki Warty, które są niezwykle groźne i przekonało się już o tym kilka zespołów z Ekstraklasy. Mateusz Kuzimski w meczu z Piastem Gliwice udowodnił, że mając przysłowiowe pół sytuacji w starciu, może ukłuć przeciwników. Uważać też trzeba będzie na Łukasza Trałkę, lidera drugiej linii Warty oraz byłego gracza Lecha. Zawodnik przeżywa drugą młodość i na pewno będzie chciał się zrewanżować Kolejorzowi za ostatnie derby. Wtedy to on sprokurował karnego, po którym padł zwycięski gol.
Poważnym osłabieniem defensywy Zielonych jest absencja Bartosza Kieliby, który w meczu z Zagłębiem Lubin doznał urazu. Lider obrony będzie pauzował kilka tygodni. Poza nic trener Tworek nie będzie mógł skorzystać z byłego napastnika hiszpańskiej Granady, Mario Rodrigueza, a także nadal niedysponowanego od początku sezonu Nikodema Fiedosiewicza. Nie ma pewności, czy Maik Nawrocki zdąży zostać zgłoszony do piątkowego meczu. Niepewna jest także sytuacja Jakuba Kuzdry, który doznał urazu w ostatnim ligowym starciu. - Bartka straciliśmy na dłuższy czas, przynajmniej 3-4 tygodnie nie będzie mógł funkcjonować w pełnym obciążeniu w treningu zespołowym. To duże osłabienie piłkarskie i mentalne, bo wiemy, jak ważny jest kapitan. Adam powinien być gotowy na nasz mecz z Wisłą Płock, natomiast Mario dzisiaj wchodzi w trening, fragmentami z zespołem - wyjaśnia szkoleniowiec Zielonych, Piotr Tworek.
Nieobecni: Nikodem Fiedosiewicz, Mario Rodriguez, Bartosz Kieliba
Występ pod znakiem zapytania: Maik Nawrocki, Jakub Kuzdra
Pauzujący: brak
Z-Z-R-Z-P/ 1:0-1:0-1:1-1:0-1:2
Zapisz się do newslettera