Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Stalą Mielec wybrzmi w sobotę, 16 lipca o 15:00. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala z Podkarpacia.
W sobotnie popołudnie na Stadionie Poznań dojdzie do 51. meczu pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć wypada na korzyść dla Kolejorza i wynosi dwadzieścia cztery zwycięstwa, dwanaście remisów oraz czternaście porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 68 goli, tracąc ich przy tym 49.
- Wraz ze sztabem oglądaliśmy ostatnie mecze Lecha. Wyniki były niezadowalające dla zespołu z Poznania, ale my patrzymy wyłącznie na siebie. Chcemy się dobrze zaprezentować, powalczyć o trzy punkty i jesteśmy przygotowani do tego spotkania - mówi trener Stali Mielec, Adam Majewski.
Jego ekipa poprzedni sezon zakończyła na 14. miejscu w ligowej tabeli zdobywając 37 punktów. Zawodnicy trenera Adama Majewskiego lepiej radzili sobie w meczach domowych (bilans 7-4-6), a gorzej w wyjazdowych (2-6-9). W zespole z Podkarpacia przed rozpoczęciem sezonu doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. W kadrze - w porównaniu do poprzedniego roku - brakuje siedemnastu zawodników, m.in. Rafała Strączka, Mateusza Żyro czy Maksymiliana Sitka. Z kolei do drużyny dołączyło trzynastu graczy, a wśród nich są znani z polskich boisk Leandro z Górnika Łęczna czy Piotr Wlazło z Bruk-Betu.
- Przerwa na przygotowania była krótka, kibice z utęsknieniem czekają na pierwsze spotkanie. Lech ma nad nami o tyle przewagę, że zagrał już trzy oficjalne mecze, na razie ze średnim skutkiem. Nas teraz czeka weryfikacja po sparingach. Pozytywy są takie, że dla rywala jesteśmy wielką zagadką i dla nas też samych, bo była duża rewolucja kadrowa. Do Poznania jedziemy z pozytywnym nastawieniem, na starcie jest 0:0. Chcemy się sprawdzić i powalczyć o trzy punkty - wyjaśnia trener Majewski.
Sytuacja zdrowotna w zespole z Podkarpacia jest dobra. Jedynym zawodnikiem, który nie przyjedzie do Poznania jest Mateusz Mak, który już pod koniec poprzedniego sezonu miał problemy zdrowotne. - Poza Mateuszem Makiem, który być może już przed kolejnym meczem będzie brany pod uwagę do gry, reszta jest zdrowa i przygotowana do spotkania - kończy szkoleniowiec Stali.
Nieobecni: Mateusz Mak
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak
Zapisz się do newslettera