Z obozu rywala: Śląsk Wrocław

W 14. kolejce Ekstraklasy Lech pojedzie do Wrocławia, by zmierzyć się z miejscowym Śląskiem. Będzie to pojedynek mistrza Polski i drużyny, która w zeszłym sezonie uplasowała się tuż za ligowym podium.

Zespół z Wrocławia rozgrywki ekstraklasowe 2014/15 zakończył na czwartym miejscu z trzydziestoma pięcioma punktami na koncie. Ślązacy wspólnie z Lechem Poznań i Wisłą Kraków zanotowali w minionym sezonie najwięcej, bo aż trzynaście ligowych remisów.

„Wojskowi” pomimo tego że uplasowali się tuż za ekstraklasowym podium, mieli okazję zagrać w eliminacjach do Ligi Europy. Dzięki temu obecny szkoleniowiec drużyny, Tadeusz Pawłowski stał się pierwszym trenerem Śląska, który awansował z tym klubem do europejskich pucharów jako trener i jako piłkarz.

Tadeusz Pawłowski w obecnym sezonie musi radzić sobie bez najlepszego strzelca drużyny, Marco Paixao. Z drużyną z Wrocławia pożegnali się również Karol Angielski, Andrei Ciolacu, Lukáš Droppa, Miloš Lačný, Bartosz Machaj oraz Róbert Pich.

W związku z tym, że zespół opuściło aż siedmiu zawodników, szeregi dolnośląskiego klubu zasilili obrońca Adam Kokoszka, pomocnik Marcel Gecov oraz napastnik Kamil Biliński. Dwuletnim kontraktem z wrocławską drużyną związał się również były gracz Lecha Poznań, Jacek Kiełb.

Wrocławianie na początku lipca rywalizowali jeszcze w eliminacjach do Ligi Europy. W pierwszej rundzie ekipa z Dolnego Śląska pewnie pokonała NK Celje 4:1. W drugiej rundzie eliminacji „Wojskowi” nie dali jednak rady IFK Goteborg i odpadli z walki o fazę grupową europejskich pucharów.

W trzynastu ligowych kolejkach sezonu 2015/16 podopieczni Tadeusza Pawłowskiego zdobyli trzynaście punktów i plasują się tuż nad strefą spadkową. Wrocławianie do tej pory przegrali sześć pojedynków, cztery razy podzielili się punktami z przeciwnikiem oraz trzykrotnie zwyciężyli. Po raz ostatni drużyna z Dolnego Śląska wygrała 12 września, kiedy na własnym obiekcie pokonała Jagiellonię Białystok 3:1.

Na Dolnym Śląsku Lech rozegrał ze Śląskiem dwadzieścia dziewięć ligowych pojedynków. Statystyki przemawiają na korzyść gospodarzy, którzy czternastokrotnie okazywali się lepsi od aktualnych mistrzów Polski. Obie ekipy tylko pięć razy podzieliły się punktami, a poznaniacy wygrali dziesięć spotkań na wrocławskim stadionie.