Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa wybrzmi w sobotę, 1 października o 17:30. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala ze stolicy kraju.
W sobotnie popołudnie na stadionie przy Bułgarskiej dojdzie do 126. ligowego meczu pomiędzy obiema drużynami. Przed Kolejorzem trudne zadanie, bo ogólny bilans starć obu zespołów wypada na korzyść gości, którzy z dotychczasowych meczów wygrali 55, drużyny podzieliły się punktami w 32 pojedynkach, a 38 razy górą byli niebiesko-biali. Liczba bramek również jest po stronie ekipy z Warszawy - lechici w historii ligowych potyczek obu ekip strzelili 114 goli, tracąc ich przy tym 165.
- Musimy być czujni i skupieni w obronie. Najważniejsza będzie gra zespołowa. Jesteśmy świadomi jakości Lecha, ale patrząc na ostatnie treningi jestem spokojny o naszą jakość. Mamy zawodników, którzy potrafią przesądzać o wynikach meczów, dlatego pozytywnie patrzę w kierunku sobotniego spotkania. Będziemy mieli dobry plan na spotkanie z Lechem - mówi trener Legii Warszawa, Kosta Runjaić na konferencji prasowej przed sobotnim meczem.
Wojskowi plasują się na 1. miejscu w tabeli i mają sześć punktów przewagi nad Kolejorzem. Należy jednak pamiętać, że Lech ma jeden mecz rozegrany mniej. Patrząc na tabelę to warszawianie radzą sobie lepiej w spotkaniach domowych, bowiem przy Łazienkowskiej jeszcze nie przegrali (cztery wygrane, jeden remis). Jeśli chodzi o starcia w delegacji - legioniści wygrali dwukrotnie (z Widzewem Łódź i Stalą Mielec), raz podzielili się punktami (z Koroną Kielce), a także w dwóch meczach okazali się gorsi od swoich przeciwników (porażki z Cracovią i Rakowem Częstochowa).
- Gramy na wyjeździe z aktualnym mistrzem Polski, który kadrowo prezentuje się bardzo okazale. Po słabym początku rywale wrócili na dobre tory i ustabilizowali wyniki. Moim zdaniem, w obecnym sezonie, to dobry reprezentant polskiego futbolu na arenie międzynarodowej - wyjaśnia szkoleniowiec Legii.
- Dla naszej drużyny będzie to wielki sprawdzian. Legia jest jednak wielkim klubem i wiemy, po co jedziemy do Poznania. Mamy jakościowy skład i piłkarzy, którzy wiedzą co chcemy osiągnąć. Dla obu drużyn będzie to spotkanie o niezwykle wysokim ciężarze gatunkowym. Liczymy na wsparcie naszych kibiców. Jestem przekonany, że sobotni mecz będzie prawdziwym świętem piłki nożnej. Dla mnie będzie to wyjątkowy moment - dodaje.
Sytuacja zdrowotna w ekipie z Warszawy jest dobra, a do treningów powrócił już Artur Jędrzejczyk, który przed przerwą na kadrę musiał przejść operację, której celem było usunięcie tytanowej płytki w złamanym wcześniej obojczyku. W starciu przeciwko Lechowi nie zagra Josue, który pauzuje za cztery żółte kartki.
- Josue to bardzo ważny i wartościowy zawodnik. Wiedzieliśmy jednak, że mając trzy żółte kartki prędzej czy później zobaczy czwartą. Cieszę się jednak, że w związku z takim osłabieniem reszta zespołu będzie do mojej dyspozycji. Wraca do nas Artur Jędrzejczyk, który jest już gotowy do gry. Bardzo liczymy na jego energię i jakość w defensywie - kończy trener Runjaić.
Nieobecni: brak
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: Josue
W, P, W, W / 3:2, 0:4, 1:0, 1:0
Zapisz się do newslettera