Przed zawodnikami Lecha Poznań ostatni mecz sezonu 2018/2019 na własnym stadionie. Sprawdzamy, co słychać u środowych przeciwników zespołu Dariusza Żurawia - Lechii Gdańsk.
Po raz ostatni obie drużyny mierzyły się ze sobą ponad miesiąc temu. Choć od tego czasu minęło ledwie sześć kolejek, to sytuacja Lechii dość mocno się zmieniła. Po kwietniowym zwycięstwie nad Lechem (1:0) piłkarze Piotra Stokowca umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, wyprzedzając Legię Warszawa o trzy punkty. Teraz zespół z Pomorza dalej liczy się w walce o mistrzostwo, jednak stoi na dużo gorszej pozycji. Traci bowiem do Piasta Gliwice cztery, a do Legii trzy "oczka" i oprócz dobrej postawy w swoich meczach musi liczyć na potknięcie zespołów z przodu. Mimo to "walka" jest słowem-klucz w przedmeczowych wypowiedziach zawodników Lechii.
- Na pewno dopóki jest szansa to będziemy walczyć o mistrzostwo. Nie podejdziemy luźno do pozostałych meczów. Będziemy walczyć do końca. Zostały dwa bardzo ważne spotkania i nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa - podkreśla Karol Fila. - Bardzo chcemy wygrać najbliższy mecz w Poznaniu i jeszcze wszystko jest możliwe - dodaje Michał Mak.
Można zadać sobie pytanie: czy jeżeli ostatecznie Lechia nie obroni swojej pozycji po sezonie zasadniczym, to będzie można mówić o nieudanym sezonie? W Gdańsku na pewno będzie pewien niedosyt, jednak rozgrywki pucharowe zdecydowanie poprawiły humor kibicom z Pomorza. 2 maja na Stadionie Narodowym zawodnicy Piotra Stokowca rzutem na taśmę pokonali Jagiellonię Białystok (1:0) i sięgnęli po drugi w swojej historii Puchar Polski.
Strzelcem decydującej bramki w tamtym spotkaniu był Artur Sobiech - zawodnik, którego z powodu kontuzji najprawdopodobniej nie zobaczymy w Poznaniu. Zastąpi go zapewne Flavio Paixao. Doświadczony piłkarz z Portugalii pomimo dość zaawansowanego wieku wciąż jest niezwykle skuteczny, bowiem kolejny sezon z rzędu skończy z dwucyfrowym bilansem bramek. Jeśli chodzi o pozostałych nieobecnych, to na pewno w środę nie zagrają też Rafał Wolski i Jakub Arak. Ich absencja jednak nie dziwi, gdyż zmagają się z poważnymi kontuzjami już od dłuższego czasu.
Mecz Lech Poznań - Lechia Gdańsk, w ramach 36. kolejki Lotto Ekstraklasy, rozpocznie się o godzinie 20:30.
Zapisz się do newslettera