Z Lecha do reprezentacji

Pierwszym zawodnikiem, który podczas gry dla tego klubu otrzymał szansę debiutu w kadrze był Edmund Białas. W lipcu 1939 roku został zaproszony do gry w meczu reprezentacji, ale ze względu na rozpoczęcie wojny nie udało mu się w niej zadebiutować. Na szansę gry w biało-czerwonych barwach musiał poczekać niespełna dziewięć lat. W kadrze zadebiutował 4 kwietnia 1948 roku w wieku 29 lat. Polacy zremisowali wtedy 1:1 z Bułgarią. Później Białas w kadrze zagrał jeszcze raz.

Nie był on jednak pierwszym piłkarzem, który grał w Lechu, a potem trafił do reprezentacji narodowej. W październiku 1947 roku w najważniejszej drużynie w kraju zadebiutował 31-letni wówczas bramkarz Henryk Skromny. W Kolejorzu występował w latach 1945-46 i w 1957 roku. W zespole ze stolicy Wielkopolski wystapił tylko siedemnaście razy, ale zapisał się na stałe w jego historii. Właśnie ze względu na pierwszy występ w kadrze.

Dwa lata po Białasie szansę gry w reprezentacji otrzymał drugi z lechitów z tecetu ABC, czyli Teodor Anioła. "Diabeł" w barwach Kolejorza grał od 1945 roku, a gdy siła tercetu rozkwitła otrzymał zaproszenie na mecz reprezentacji. Zadebiutował w niej 1 maja 1950 roku w wyjazdowym spotkaniu z Albanią. To zakończyło się bezbramkowym remisem. Anioła później jeszcze sześć razy zagrał w kadrze. We wrześniu 1952 roku zdobył swoje jedyne bramki w kadrze. W spotkaniu z NRD w przeciągu czterech minut dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Lista lechitów, którzy zadebiutował w kadrze w barwach Lecha jest bardzo długa. Ta jednak dotyczy nie tylko Polaków, ale też zagranicznych piłkarzy. W lutym 2011 roku jedyny raz w kadrze Serbii zagrał Dimitrije Injac. Kilka miesięcy później swoją przygodę z reprezentacją Bułgarii rozpoczął Aleksandar Tonew, a w maju 2013 roku jako piłkarz Kolejorza w kadrze Węgier zadebiutował Gergo Lovrencsics.

Wracając do polskich piłkarzy. Tylko w ostatnich dziesięciu latach szansę gry w kadrze otrzymało siedmiu zawodników grających w tym czasie w Lechu. To Robert Lewandowski, Grzegorz Wojtkowiak, Sławomir Peszko, Tomasz Bandrowski, Jakub Wilk, Marcin Kamiński i Karol Linetty. Czterech z nich do dzisiaj występuje w biało-czerwonych barwach i będzie miało szansę wystąpić w meczach z Danią i Kazachstanem. W piątek dołączył do nich Maciej Makuszewski.