Trampkarze Lecha Poznań pokonali w sobotę w Popowie Włókniarza 1925 Kalisz 6:0. Po tej wygranej podopieczni trenera Huberta Wędzonki przynajmniej na kilka godzin będą zajmować pozycję lidera swojej grupy Centralnej Ligi Trampkarzy Starszych.
Pojedynek młodych lechitów z ostatnią drużyną ligowej tabeli od pierwszych minut przebiegał pod dyktando gospodarzy. Trampkarze objęli prowadzenie w 7. minucie za sprawą Michała Marszałkiewicza. Do przerwy Kolejorz zdobył jeszcze cztery bramki. Dwie z nich zdobył Norbert Pacławski. Oprócz niego golkipera przyjezdnych pokonywali Mateusz Stochniałek po indywidualnej akcji oraz Karol Fietz pewnie wykorzystując dogodną sytuacje.
W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie. Dalej to gracze z kolejowym herbem na piersi raz za razem starali się zaskoczyć defensywę Włókniarza. Szukali oni jednak bardziej indywidualnych akcji, które długo nie przyniosły skutku w postaci poprawy rezultatu. Jednak i w tej połowie trampkarze lecha potrafili udowodnić swoją wyższość, bo wynik ustalił w 63. minucie wprowadzony w przerwie Antoni Kozubal.
- Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Tworzyliśmy sporo sytuacji, graliśmy dobrze jako cały zespół. W drugiej jednak nasi zawodnicy zaczęli grać nieco bardziej indywidualnie, zabrakło nam wymiany większej ilości podań w akcjach ofensywnych. Cieszymy się, że daliśmy okazję występu graczom, którzy nie zawsze mają szansę zagrać – ocenił po końcowym gwizdku asystent trenera Wędzonki, Marek Marciniak.
Bramki: Marszałkiewicz (7), Pacławski (18, 28), Stochniałek (20), Fietz (24), Kozubal (63)
Lech Poznań: Mateusz Ludwikowski – Antoni Przybylski, Jakub Złoch 36. Kamil Ziętkowski), Krystian Palacz, Jędrzej Strózik – Karol Fietz, Michał Marszałkiewicz (36. Antoni Kozubal), Kacper Sommerfeld – Mateusz Stochniałek (36. Kacper Żmudź), Norbert Pacławski (52. Filip Borowski), Oliwier Begier
Zapisz się do newslettera