Lech Poznań wygrał z Wartą 1:0 po bramce Afonso Sousy w 10. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- Przed meczem wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz. Wiedzieliśmy to my jako trenerzy, ale także zawodnicy. I nie wynikało to tylko z tego, że było to spotkanie derbowe, ale z tego, jak może zagrać rywal. Tak też było. Było też trochę widać po naszych piłkarzach zmęczenie tymi ostatnimi starciami rozgrywanymi co trzy dni, ale nie traktujmy tego jako wymówkę, ale jako jeden z powodów tego, że gra nie wyglądała tak dobrze, jakbyśmy chcieli.
W pierwszej połowie nie potrafiliśmy znaleźć sobie wolnych przestrzeni, nie potrafiliśmy dostarczyć do wolnych zawodników piłki. Rywale wysoko atakowali nas pressingiem, często to była gra jeden na jednego nawet na całej przestrzeni boiska. W drugiej części wyglądaliśmy lepiej. Afonso Sousa znowu ze zwycięskim golem, to też ważne dla niego i to pokazuje to, o czym mówię – zmieniliśmy skład ze względu na zmęczenie, zagrali inni piłkarze i pokazali się z dobrej strony. To zwycięstwo jest dla nas ważne, poprawia nasze miejsce w tabeli.
- Historia meczów z Wartą Poznań pokazała, że żadne z tych spotkań nie było spacerem po parku i za każdym razem musieliśmy wywalczyć te trzy punkty, tak też było i dzisiaj. Warta postawiła ciężkie warunki jak zwykle, dobrze bronili, liczyli na kontrataki, ale na szczęście po czwartkowym meczu mentalnie zdołaliśmy to unieść i wygraliśmy.
- Czekaliśmy na to spotkanie. Mecze z Wartą nigdy nie są łatwe. Rozmawialiśmy z chłopakami po meczu, że te spotkania za każdym razem są w zasadzie kopią. Każda gra z nimi jest niezwykle trudna, jest dużo walki, oni są naprawdę mocno zmotywowani mierząc się z nami. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale bardzo ważne jest zarządzanie tego rodzaju meczami.
Zapisz się do newslettera