Lech Poznań wygrał 2:1 z Radomiakiem w meczu 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- Przede wszystkim cieszymy się z tego, że ten mecz zakończył się zwycięstwem. Kolejna wygrana. Spotkanie zaczęliśmy nieźle i mieliśmy je pod kontrolą, ale później zaczęliśmy ją tracić. Początek drugiej części gry nie był najlepszy w naszym wykonaniu, straciliśmy gola. Udało nam się jednak podnieść i zdobyć zwycięską bramkę. To jest dla nas najważniejsze.
- Wiemy, że takie mecze nie są proste, dlatego potrzeba drugiej bramki, aby uspokoić grę. Niestety na początku drugiej połowy to Radomiak wyrównał i to spotkanie stało się ciężkie. Popełniliśmy dwa błędy przy rozegraniu piłki i z tego rywale stworzyli sobie sytuacje. Nabrali przy remisie pewności siebie, była chwila, gdzie musieliśmy to przetrwać. Potem graliśmy swoje, próbowaliśmy konstruować składne akcje i właśnie w taki sposób strzeliliśmy gola. Finalnie wszystko poszło zgodnie z planem. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo i nie było, ale najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty.
- Wygraliśmy mecz, więc oczywiście jestem zadowolony. Patrząc całościowo zagraliśmy niezłe spotkanie i zdobyliśmy trzy punkty. Gram w Polsce od lat i wiem, że tutaj nie ma łatwych meczów. Możemy być rozczarowani, że nie strzeliliśmy więcej goli, bo szczególnie w pierwszej połowie mieliśmy ku temu okazje. Pierwsze 35 minut było w naszym wykonaniu bardzo dobre, końcówka trochę gorsza. Mierzyliśmy się dzisiaj z wymagającym rywalem, który ma w swoich szeregach dobrych zawodników, więc to na pewno nie było łatwe zadanie.
Zapisz się do newslettera