Pierwszy sparing za Kolejorzem. Lech Poznań w meczu kontrolnym wygrał z Bandirmasporem Kulübü 1:0, a oto jak to spotkanie skomentowali przedstawiciele niebiesko-białych.
- Przyjemnie było po dłuższym czasie znowu zagrać mecz, ale wiadomo - na końcu trochę sił zabrakło, bo mamy ciężkie nogi ze względu na to, że w ostatnich tygodniach mamy naprawdę ciężkie treningi. To dopiero pierwszy tydzień zgrupowania, ale bardzo fajnie było znowu pograć, na dobrym boisku i z ciekawym przeciwnikiem. Turcy mają kilku doświadczonych zawodników, którzy występowali w lepszych ligach. Myślę, że to bardzo fajny zespół i na pierwszy mecz to był dobry test dla nas, żeby zmierzyć się z takim przeciwnikiem.
Dzisiaj czułem się dobrze z piłką i bez niej. Byliśmy dobrze zorganizowani. W tym tygodniu pracowaliśmy przede wszystkim nad defensywą, więc cieszy nas, że zachowaliśmy czyste konto. Myślę, że dobrze to funkcjonowało. Mamy jeszcze nowych zawodników w formacji defensywnej, więc ważne jest teraz to zgranie.
- Cieszę się, że udało mi się zdobyć bramkę. To element, nad którym często pracuję i chociaż jako obrońca nie mam zbyt wielu okazji do takich uderzeń, to dzisiaj było miejsce, więc spróbowałem. Cieszę się, że wyprowadziłem nas na prowadzenie. Myślę, że to był nasz dobry mecz, bo po tej ciężkiej pracy w ostatnich dniach wykonaliśmy fajną pracę.. Szybkość i intensywność była, ale być może potrzeba więcej przerw, żeby do siebie dojść. To normalne w takim okresie, dlatego zagraliśmy po połówce. Myślę, że z każdym kolejnym spotkaniem będziemy zwiększać ten okres czasowy i będzie coraz lepiej.
- Przez większość meczu dominowaliśmy, dobrze operowaliśmy piłką. Mieliśmy założenia defensywne na ten sparing, trenowaliśmy wysoki pressing, więc uważam, że z przebiegu całego spotkania, wyglądało to bardzo dobrze. Szczególnie z perspektywy boiska pochwaliłbym tę drugą połowę, bo Turcy mieli duży problem, żeby wyjść właśnie z tego naszego wysokiego pressingu. Czasami brakowało nam dokładności przy wykończeniu akcji, ale wygraliśmy to spotkanie 1:0 i naprawdę, jeśli chodzi o pierwszy sparing, a przede wszystkim o realizację założeń, to powinniśmy być z siebie zadowoleni.
Zapisz się do newslettera