"Wyliczeni" - to cykl, w którym w sposób nietypowy - bowiem liczbowy - charakteryzujemy najbliższego rywala Kolejorza. 10 zawodników już poza klubem, tyle samo bramek po rozegraniu rzutu rożnego oraz 14 miesięcy oczekiwania na ligowy występ - w sobotę, 4 lipca o godzinie 17:30 Lech Poznań w ramach 34. kolejki PKO Ekstraklasy podejmie Legię Warszawa. Przyjrzyjmy się dokonaniom "Wojskowych" w sezonie 2019/20.
"Wojskowi" w ramach PKO Ekstraklasy, europejskich pucharów oraz Totolotek Pucharu Polski w sezonie 2019/20 rozegrali 44 spotkania. Biorąc pod uwagę wyłącznie ligę - bilans ogólny warszawiaków wynosi: 20 zwycięstw - 5 remisów - 8 porażek, co pozwoliło im zgromadzić 65 punkty - o 11 więcej niż Piast Gliwice oraz Lech Poznań.
Legioniści, plasujący się na fotelu lidera od 20. serii spotkań, są o krok od zdobycia czternastego mistrzostwa Polski. Klucz do pokrzyżowania im "szyków" to nie stracenie gola jako pierwsi bowiem niezwykli wypuszczać zwycięstwa z rąk, gdy prowadzą, szczególnie do przerwy. Sobotnie spotkanie będzie 121 konfrontacją zespołów w lidze.
Spośród 32 zawodników z występem w sezonie 2019/20 w barwach Legii aż 10 nie znajduje się w strukturach klubu. Średnia wieku wyjściowych składów warszawiaków wynosi 26,53 lat. To także zasługa młodzieżowców. Choć w kadrze sobotniego rywala znajduje się 10 graczy z rocznika 1998 lub młodszych, tylko dwóch mogło liczyć na regularne występy: Michał Karbownik, a także Radosław Majecki. Golkipera zabraknie w Poznaniu, gdyż AS Monaco nie zgodziło się na przedłużenie wypożyczenia 20-latka. Czy w obliczu nieobecności podstawowego bramkarza szansę otrzyma Radosław Cierzniak? Zawodnik czeka na ligowy występ blisko 14 miesięcy.
Luquinhas (na zdjęciu po lewej - przyp.red.) - to najczęściej faulowany zawodnik ekstraklasy. Przeciwnicy dopuścili się przewinienia na 23-latku aż 101 razy!
Trzynastokrotnie mistrzowie Polski posiadają najlepszą ofensywę ligi. Na ogólny dorobek Legii, czyli 66 bramek składają się osiągnięcia 15 zawodników (oraz 3 trafienia samobójcze):
Co więcej 11 meczów kończyli z dorobkiem 3 lub więcej goli. Czołowy asystent stołecznego zespołu to Paweł Wszołek (7), któremu "depczą po piętach" Luquinhas, a także Karbownik (6).
Zabójczą skutecznością wykazują się szczególnie po przerwie - stosunek bramek 24:42. Co ciekawe aż 10 (najwięcej w lidze - przyp.red.) z nich zdobyli po rozegraniu z rzutu rożnego. Średnia strzałów oddawanych przez "Wojskowych" wynosi 17,15/mecz (najwyższy wskaźnik w lidze - przyp.red.).
Legia Warszawa dwunastokrotnie zachowała czyste konto, tracąc wyłącznie 31 bramek (tyle samo, co Lech - przyp.red.), z czego 17 zanotowali na wyjeździe. Minutowo rozkłada się to następująco:
1-15’ | 16-30’ | 31-45’ | 46-60’ | 61-75’ | 76-90’ |
---|---|---|---|---|---|
2 | 3 | 6 | 10 | 6 | 4 |
Znamy statystykę strzałów oddawanych przez legionistów, lecz spójrzmy na próby przeciw nim: śr. 9,55/mecz (najmniej w lidze - przyp.red.). O ile rekordowe zwycięstwo w tym sezonie wyniosło 7:0, o tyle porażka 1:3.
Zapisz się do newslettera