Piłkarze Lecha Poznań we wtorkowy poranek rozpoczęli pierwsze z dwóch zimowych zgrupowań. Po godzinie 9:00 zawodnicy Kolejorza ruszyli do Wronek, gdzie przez trzy dni będą trenować na obiektach Akademii Lecha Poznań.
Trener Adam Nawałka na pierwsze zimowe zgrupowanie zabrał trzydziestu dwóch zawodników. Razem z pierwszą drużyną do Wronek pojechali gracze, którzy na co dzień występują jeszcze w zespołach juniorskich: Filip Szymczak, Jakub Kamiński, Krzysztof Bąkowski, Karol Smajdor oraz Mateusz Skrzypczak, a także niedawny debiutant w ekstraklasie i najmłodszy strzelec gola dla Kolejorza, Filip Marchwiński.
- Po zakończeniu rozgrywek dokonaliśmy analizy teczniczno-taktycznej, postawy drużyny w trakcie rundy, motoryki. Na bazie tych analizach przygotowaliśmy plany do okresu przygotowawczego i na pierwszy mikrocykl startowy. Zgrupowanie we Wronkach to jest dobrą decyzją, szczególnie jeśli chodzi o logistykę: infrastruktura, dobry dojazd, bliskość od Poznania, warunki do treningów - mówi trener Adam Nawałka.
Zapisz się do newslettera