Nikt się nie spóźnił, na nikogo nie trzeba było dodatkowo czekać, więc wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Z Poznania wyjechało 22 zawodników, wśród nich wielu debiutantów, dla których to zgrupowanie będzie pierwszym w gronie seniorów. - Nie ukrywam, że lekka trema jest. Z drugiej strony jestem bardzo zadowolony, że udało mi się załapać na ten obóz i z niecierpliwością na niego czekam - powiedział obrońca Kolejorza, Marcin Kamiński.
Kamień i Mateusz Szałek na półwyspie iberyjskim zostaną tydzień dłużej niż reszta zespołu, bowiem mniej więcej w tym samym czasie również na La Mandze zgrupowanie ma reprezentacja Polski do lat 19. - Cieszę się, że zostałem powołany do reprezentacji narodowej, ale przez to trochę dłużej będę musiał zostać w Hiszpanii. Przez to trochę się obawiam zmęczenia na obozie w Turcji, gdzie udam się wprost z La Mangi - dodał Kamiński.
Zapisz się do newslettera