Juniorzy młodsi Lecha Poznań w sobotę pokonali po zaciętym meczu CWZS Bydgoszcz 4:2. Na boisku w Popowie emocji nie brakowało, a bramki dla niebiesko-białych zdobywali Filip Szymczak, Jakub Gil, Mateusz Bieniek oraz… bramkarz Krzysztof Bąkowski(na zdjęciu).
Pierwsza połowa meczu miała niecodzienny przebieg. Zanim ten na dobre się rozpoczął, lechici cieszyli się z prowadzenia 2:0. Najpierw bramkarza przyjezdnych pokonał Filip Szymczak, zdobywając tym samym swoją drugą bramkę w obecnym sezonie, a 120 sekund później bramkową przewagę niebiesko-białych podwoił Jakub Gil. Kiedy wydawało się, że juniorzy młodsi Lecha będą spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia i szukać okazji do kolejnych trafień, to ekipa CWZS strzeliła gola kontaktowego, a następnie dającego remis. Ledwo minutę po tej sytuacji stoper gospodarzy, Mateusz Bieniek, trafił do bramki rywali i to on i jego koledzy udali się na przerwę będąc w lepszej sytuacji od przeciwnika.
W trakcie drugiej odsłony obie drużyny były w stanie wykreować sobie dogodne okazje bramkowe, jednak bardzo długo nie miało to przełożenia na wynik spotkania. Aż do 78. minuty, kiedy to czwartą bramkę dla grających w Popowie lechitów zdobył drugi bramkarz, Krzysztof Bąkowski. Wszedł on z konieczności na pozycję numer dziewięć, bo sztab szkoleniowy Kolejorza nie miał już do dyspozycji innych graczy na ławce. Udało mu się dobrze odnaleźć w polu bramkowym rywali i pewnym strzałem umieścić piłkę w bramce.
Trener Bochiński po zakończeniu spotkania nie był w pełni zadowolony z tego, co zobaczył na boisku. – Musimy wystrzegać się dekoncentracji i wynikających z niej błędów oraz niedokładności. To one spowodowały, że zespół z Bydgoszczy zdołał doprowadzić do wyrównania – komentował młody szkoleniowiec. Podkreślał on jednak, że lechitom należy się chwała za bardzo szybką odpowiedź po stracie drugiego gola. Jego asystent, Jędrzej Łągiewka, zwracał uwagę na inną rzecz. – Chłopaki muszą pamiętać, że mecz w tej kategorii wiekowej trwa 80 minut, i nawet jak się prowadzi 2:0 po 4 minutach, nie jest on jeszcze absolutnie wygrany. Każdy z naszych graczy musi być również zawsze gotowy do wejścia na boisko, co potwierdziła zmiana naszego golkipera, Krzysztofa Bąkowskiego.
Wygrana z CWZS to drugie ligowe zwycięstwo w drugim meczu w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-17. W tabeli grupy B piłkarze Bochińskiego zajmują obecnie drugą pozycję, ustępując liderowi, Pogoni Szczecin, jedynie gorszym bilansem bramkowym. W najbliższą sobotę udadzą się oni do Świecia, gdzie w samo południe zmierzą się z tamtejszą Wdą.
Lech Poznań – CWZS Bydgoszcz 4:2 (3:2)
Bramki: Szymczak (2.), Gil (4.), Bieniek (39.), Bąkowski (78.) – (16.), (38.)
Lech Poznań: Szymon Matysiak –Bartłomiej Burman, Mateusz Bieniek (60. Damian Makuch), Łukasz Bajger, Jakub Niewiadomski(41. Eryk Olejnik) - Kacper Janiak, Łukasz Bogajewski(68. Adrian Ratajczyk), Jakub Gil (41. Kacper Wachowiak, 73. Bąkowski) - Franciszek Marzec (41. Kacper Giełzak), Filip Szymczak, Jakub Kamiński (68. Dawid Rezaeian)
Zapisz się do newslettera