W spotkaniu z Miedzią Legnica Ivan Djurdjević wystawił na boisku dwóch napastników. Byli to Joao Amaral oraz Christian Gytkjaer. Współpraca tych dwóch zawodników miała wielki wpływ na wynik niedzielnego spotkania. Napastnicy Kolejorza asystowali bowiem przy swoich bramkach.
Owocna współpraca tych dwóch zawodników rozpoczęła się już w meczu pucharowym z ŁKSem Łódź. Wtedy strzał na bramkę Christiana Gytkjaera dobił Portugalczyk. Podczas meczu z Miedzią ci dwaj zawodnicy znowu dali o sobie znać defensorom przeciwników. Najpierw w 11. minucie po podaniu Amarala gola zdobył Gytkjaer, zaś sytuacja odwróciła się w 51. minucie spotkania.
Napastnicy Kolejorza to zawodnicy o innej charakterystyce, dzięki czemu uzupełniają się ze sobą na boisku. Zauważają to również sami zainteresowani, którzy bardzo ciepło wypowiadają się o swojej współpracy. – Joao to dobry gracz. Cieszę się, że mogłem mu się odwdzięczyć za jego asystę. Nasza współpraca wyszła w niedzielę całkiem w porządku – mówi Gytkajer, który w tym sezonie już dziewięć razy pokonał bramkarzy przeciwników. – Portugalczyk to zawodnik posiadają bardzo szybką stopę i ciekawą wizję. Łatwo dostrzega okazję do stworzenia zagrożenia pod bramką przeciwnika. Nie mam wątpliwości, że będziemy sobie dalej pomagali na boisku jak do tej pory – podkreśla Gytkjaer.
W ostatnim spotkaniu były gracz Benfiki grał jako drugi napastnik. Jest to zmiana w porównaniu z wcześniejszym ustawieniem, kiedy Portugalczyk pokazywał swoje umiejętności jako skrzydłowy. - Lubię grać jako drugi napastnik. Wtedy mam więcej możliwości do rozegrania piłki, czy też wchodzenia w strefy, które absorbuje Christian. Mam też więcej wolnych przestrzeni do moich zagrań, a to jest dla mnie bardzo ważne – wyjaśnia Amaral. - Jestem bardzo szczęśliwy z naszych bramek i asyst. To bardzo dobre dla zespołu. Najważniejsze jednak, żeby zespół wygrywał. Razem z Christianem mamy dobrą relację, nie tylko na boisku ale również poza nim. Takie zrozumienie jest ważne dla naszej gry i dla wyników zespołu – kończy Portugalczyk.
Zapisz się do newslettera