Zmagający się z urazem ścięgna Achillesa Patryk Wolski wczoraj zdjął już specjalny stabilizator i dziś indywidualnie trenował we Wronkach. Z powodu tej kontuzji młody napastnik Kolejorza nie mógł pracować na pełnych obrotach podczas zgrupowania w Hiszpanii. Na razie wciąż nie wiadomo, kiedy Wolski powróci do pełni sił.
- Myślałem, że będzie lepiej. Miałem nadzieję, że po zdjęciu stabilizatora nie będę już odczuwał bólu. Jednak podczas dzisiejszego treningu takowy się pojawił i właściwie mogłem tylko maszerować wokół boiska - dodaje Patryk Wolski.
Zapisz się do newslettera