We wczorajszym meczu z Ruchem Chorzów urazu doznał Grzegorz Wojtkowiak. Prawy obrońca Lecha Poznań naciągnął mięsień półbłoniasty i w 52 minucie zmuszony był opuścić plac gry. Jego miejsce na boisku zajął Marcin Kikut, dla którego był to pierwszy oficjalny mecz od prawie dziesięciu miesięcy.
- Uraz nie wygląda zbyt poważnie. Na razie Grzegorz będzie pracował indywidualnie, ale jest nadzieja, że już w poniedziałek będzie mógł normalnie trenować z całym zespołem - dodaje lekarz Lecha Poznań, dr Andrzej Pyda.
Zapisz się do newslettera