Niesamowite emocje towarzyszyły kibicom szczególnie podczas przedostatniej kolejki. Przypomina pan sobie podobne wydarzenia w polskiej lidze?
- Na pewno słynny pojedynek Legii z Widzewem, w którym stołeczna drużyna prowadziła na własnym stadionie 2:0 do 85 minuty, by ostatecznie przegrać spotkanie i stracić tytuł mistrzowski właśnie na rzecz Widzewa. Również w zeszłym roku była ciekawa walka i trzeba o tym pamiętać. Myślę, że te wydarzenia pokazują, że polska piłka podąża we właściwym kierunku.
Zapisz się do newslettera