W związku z tym, że pierwsze USG niczego nie wykazło konieczne będzie powtórzenie badań. - Niestety czasami tak bywa, że urazu nie można rozpoznać od razu. Musi minąć trochę czasu od momentu, w którym zawodnik doznał kontuzji. Dlatego jutro raz jeszcze wykonamy USG i myślę, że będziemy wiedzieli znacznie więcej o stanie zdrowia Kuby - dodał doktor Witold Dudziński.
Zapisz się do newslettera