Wilak z dwiema asystami w reprezentacji

Podobnie jak we wtorek w Ustroniu, także czwartkowy mecz rozpoczął się po myśli zawodników prowadzonych przez selekcjonera Marcina Dornę. Bramkę dla nich zdobył Kacper Smorgol, ale tym razem przeciwnicy umieli bardzo szybko na nią odpowiedzieć. Prowadzenie gospodarze objęli ponownie już po dwudziestu minutach, kiedy golkipera gości pokonał Szymon Włodarczyk. Do przerwy obie ekipy udały się z wynikiem nierozstrzygniętym, bowiem na cztery minuty przed zejściem do szatni Nikodem Sujecki wyciągał z siatki piłkę po raz drugi.

W drugiej części gry gole strzelali już jedynie Polacy. Dwukrotnie ich autorem był wprowadzony z ławki napastnik Aleksander Buksa, który tym samym zapewnił zwycięstwo swojej drużynie. Tej przewagi bowiem gracze z orzełkiem na piersi już nie wypuścili i ostatecznie cieszyli się z drugiej wygranej osiągniętej nad Austriakami na przestrzeni trzech dni. We wtorek pokonali oni swojego 4:1.

W wyjściowej "jedenastce" Polski w czwartek zobaczyliśmy Wilaka, który spędził na murawie 72 minuty. Ten czas spożytkował efektywnie, bo przy trafieniach dla Polski dwukrotnie obsługiwał swoich partnerów z zespołu podaniami. Tym samym młody skrzydłowy zaliczył swoje pierwsze asysty w reprezentacji w swoim drugim meczu w koszulce z orzełkiem na piersi.

Polska - Austria 4:2 (2:2)

Bramki: Smorgol (12.), Włodarczyk (21.), Buksa (57., 71.) - (13.), (34.)

Polska: Nikodem Sujecki - Bartosz Matuła (41. Hubert Czerwiński), Daniel Hoyo-Kowalski, Ariel Mosór, Patryk Warczak (55. Jakub Malec) - Filip Wilak (72. Dominik Kulon), Bartłomiej Kafel (69. Filip Balcewicz), Fryderyk Gerbowski, Kacper Smorgol (41. Radosław Cielemęcki), Patryk Kusztal (41. Michael Kostka) - Szymon Włodarczyk (55. Aleksander Buksa)