Trampkarze Lecha Poznań 3 czerwca zmierzą się z drużyną Sucharów Suchy Las. Mecz, ze względu na powołania na zgrupowanie reprezentacji Polski U-15, opuści pięciu zawodników podstawowego składu. Trener Hubert Wędzonka będzie musiał poradzić sobie bez Łukasza Bejgera, Jakuba Kamińskiego, Dawida Rezaeiana, Łukasza Szramowskiego i Filipa Szymczaka.
Już w przyszły piątek, 26 maja, pięciu zawodników podstawowego składu wylatuje do Uzbekistanu na zgrupowanie reprezentacji polski U-15. Biało-czerwoni rozegrają wówczas trzy turniejowe mecze w Taszkiencie. Podopieczni trenera Roberta Wójcika 1 czerwca zagrają z Białorusią, 3 czerwca z Uzbekistanem, a 5 czerwca z Japonią. Data spotkania przeciwko Uzbekistanowi pokrywa się z terminem starcia trampkarzy Kolejorza przeciwko Sucharom Suchy Las, przez co pięciu powołanych lechitów opuści ligowe spotkanie.
- Nie jest to niecodzienna sytuacja, ponieważ w poprzedniej rundzie też taka była. Wówczas też kilku naszych zawodników grało swoje mecze kadrowe w te same dni, w które my rozgrywaliśmy spotkanie ligowe. Na szczęście mamy szeroką kadrę, dlatego nie mamy powodów do zmartwień - zauważa trener Wędzonka. - Poziom grupy jest dosyć wysoki i na pewno znajdziemy zmienników dla zawodników, którzy zagrają w kadrze. Piątka powołanych to wiodące postacie naszej drużyn, ale nie boje się o poziom rezerwowych. Myślę, że ci, którzy dostaną szansę w tym meczu wykorzystają ją i zastąpią reprezentantów - dodaje.
Trener Wędzonka nie zamierza ściągać do zespołu zawodników z innych ekip Akademii Lecha Poznań na mecz przeciwko Sucharom Suchy Las. - Mamy zamiar skorzystać tylko z tych piłkarzy, których będziemy mieli do dyspozycji z naszej kadry. Byliśmy już w takiej sytuacji w rundzie jesiennej i sobie z nią poradziliśmy. Wierzę, że tak samo będzie teraz. Nie będziemy wzmacniać się zawodnikami ze starszych roczników. Moglibyśmy to zrobić, ale nie widzę takiej potrzeby - podkreśla szkoleniowiec.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że podstawowych zawodników nie da się zastąpić w skali jeden do jednego, ale wiem na co stać ich zmienników i pokładam w nich dużą wiarę. Jestem pewien, że poradzą sobie znakomicie.
Kolejny mecz trampkarzy będzie ich przedostatnim ligowym pojedynkiem. Podopieczni trenera Wędzonki zmierzą się w Suchym Lesie z miejscowymi Sucharami. Poprzednie spotkanie pomiędzy oboma zespołami zakończyło się wysokim zwycięstwem Kolejorza 9:1. Szkoleniowiec trampkarzy podkreśla, że zawsze ciężej jest mu zmotywować swoich zawodników do rewanżów z drużynami, które wcześniej zostały rozbite przez jego podopiecznych.
- Przed każdym meczem stawiamy sobie poprzeczkę wysoko, nie inaczej będzie w meczu z Sucharami Suchy Las. Trudniej jest zmotywować zawodników na taki mecz niż na spotkanie przeciwko rówieśnikom z akademii Liverpoolu czy Evertonu. Gramy o 3 punkty, chcemy zwyciężyć w tej lidze. Tuż za naszymi plecami cały czas goni nas Przemysław Poznań, przeciwko któremu gramy ostatni mecz w lidze. Chcemy do niego podejść ze spokojem i świadomością, że już nikt nie przeskoczy nas w tabeli, dlatego musimy wygrać mecz przeciwko drużynie Sucharów Suchy Las.
Zapisz się do newslettera