W wygranym spotkaniu z Wisłą Kraków (2:1) odpowiedzialność za grę Lecha Poznań w ofensywie wzięła zdecydowanie większa liczba piłkarzy niż miało to miejsce w pozostałych wiosennych meczach. Przełożyło się to na dużo lepiej wyglądającą grę Kolejorza na połowie rywali.
Od początku swojej pracy w Lechu Poznań trener Maciej Skorża podkreśla, jak ważna w jego filozofii futbolu jest praca zespołowa i to, by poszczególni zawodnicy brali na boisku odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także za kolegów z drużyny. W dużej mierze odnosi się to do aspektów defensywnych. Do tego, by w momencie straty piłki przez jednego piłkarza, drugi był w stanie go zaasekurować i walczyć za niego, by szybko odzyskać futbolówkę. Ta praca zespołowa ma też jednak przełożenie na grę do przodu i mecz w Krakowie był tego doskonałym przykładem, bo dobra postawa Kolejorza w ofensywie wynikała w dużej mierze z tego, że odpowiedzialność za jej kreowanie wzięło na swoje barki więcej graczy niż zazwyczaj.
Jednym ze statystycznych wskaźników, opisujących grę zespołu w ofensywie w danym spotkaniu jest liczba kluczowych podań wykonanych przez piłkarzy (przez kluczowe podanie rozumie się, zgodnie z definicją podaną przez przygotowującą raporty z meczów PKO BP Ekstraklasy platformę InStat: "Podanie do partnera, który jest w sytuacji bramkowej (1 na 1, pusta bramka itd.); podanie do zawodnika, które stwarza realną szansę na zdobycie bramki; podanie, które "odcina" linię obrony w fazie ataku"). Jest to więc ni mniej, ni więcej wskaźnik pokazujący, jak często zespół podaniami kreuje sobie dobre sytuacje pod bramką przeciwnika, które może później zamienić na gole.
I w meczu przy Reymonta lechici wykonali takich podań dokładnie 23, co jest zdecydowanie najwyższą liczbą ze wszystkich wiosennych spotkań. Zmiana na plus w tym aspekcie jest widoczna zwłaszcza wtedy, gdy zestawimy to z liczbami z początku obecnej rundy, gdy Kolejorz najczęściej miał problemy, by wykonać chociaż dziesięć kluczowych podań podczas meczu, co z reguły przekładało się na stwarzanie niewielkiej liczby sytuacji pod bramką rywali.
W starciu z Wisłą ważna była jednak nie tylko sama liczba kluczowych podań, ale także liczba piłkarzy, którzy się do niej przyczynili. W wielu spotkaniach wiosną było bowiem tak, że odpowiedzialność za budowanie gry w ofensywie spadała na barki zaledwie kilku piłkarzy. W Krakowie co najmniej jednym kluczowym podaniem popisało się zaś aż dziesięciu różnych zawodników, co jest najwyższym wynikiem w obecnej rundzie. Prym w tym elemencie wiedli oczywiście najbardziej kreatywni gracze, jak Dani Ramirez i Jakub Kamiński (po 4 kluczowe podania), ale swoją cegiełkę dołożyli także chociażby Bartosz Salamon (1 kluczowe podanie) i Jesper Karlström, który zaliczył asystę przy bramce wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko Pedro Tiby.
Zawodnikami podstawowego składu, którzy w rywalizacji z Wisłą nie wykonali ani jednego kluczowego podania byli tylko: Mickey van der Hart, Antonio Milić oraz Mikael Ishak, który najczęściej jest adresatem tych zagrań, a poza tym w Krakowie musiał opuścić boisko już po 27. minutach gry z powodu urazu. Do tego niewielkiego grona można jeszcze dopisać piłkarzy wprowadzonych z ławki rezerwowych - Michała Skórasia (wszedł w 61. minucie) oraz Filipa Marchwińskiego i Norberta Pacławskiego, którzy na boisku spędzili ledwie kilka minut.
Jedynym elementem, do którego można się w temacie kluczowych podań przyczepić, to ich skuteczność, bo ta kształtowała się w Krakowie na dość niskim poziomie 52 proc. I była to rzecz, na którą uwagę zwrócił także podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Skorża. - Wciąż brakuje nam zimnej krwi i wykorzystania sytuacji, które udaje się stworzyć. Brakuje nam czasem tego lepszego ostatniego podania w końcowej fazie akcji, które można wykonać w łatwiejszy sposób, bez specjalnego komplikowania sobie sytuacji. Czasem brak nam właśnie takiej prostszej gry - przyznał szkoleniowiec Kolejorza.
Mecze | Liczba udanych kluczowych podań | Liczba prób kluczowych podań łącznie | Liczba zawodników z co najmniej jednym kluczowym podaniem |
Górnik - Lech | 2 | 3 | 3 |
Lech - Zagłębie | 7 | 12 | 6 |
Wisła P. - Lech | 3 | 6 | 4 |
Lech - Śląsk | 5 | 6 | 4 |
Warta - Lech | 4 | 10 | 4 |
Pogoń - Lech | 3 | 6 | 4 |
Lech - Piast | 6 | 9 | 7 |
Lech - Jagiellonia | 4 | 16 | 8 |
Cracovia - Lech | 3 | 8 | 7 |
Lech - Legia | 3 | 7 | 5 |
Raków - Lech | 6 | 9 | 7 |
Lech - Lechia | 8 | 12 | 9 |
Podbeskidzie - Lech | 8 | 14 | 7 |
Lech - Stal | 6 | 17 | 7 |
Wisła K. - Lech | 12 | 23 | 10 |
Zapisz się do newslettera