Piłkarze Lecha Poznań w piątek do południa odbyli przedostatni trening przed poniedziałkowym meczem z GKS-em Bełchatów. W zajęciach uczestniczyli ci sami zawodnicy, co wczoraj.
Z resztą zespołu nadal nie trenuje Aleksandar Tonev, który otrzymał dodatkowe dwa dni wolnego od trenera Lecha Poznań. - Aleks będzie lądował w Poznaniu dopiero dzisiaj. W przerwie między sezonami grał w narodowym zespole młodzieżowym jak i seniorskim, dlatego zadecydowałem, że przyda mu się dłuższa przerwa i czas spędzony z rodziną - tłumaczy Mariusz Rumak.
Do stolicy Wielkopolski powrócił za to Luis Henriquez. Panamczyk dopiero dzisiaj rano wylądował w Poznaniu i do południa przeszedł jedyni trening regeneracyjny. Ze względu na długi czas przygotowań do meczu z GKS-em, na jutro poznaniacy nie mają zaplanowanej jednostki treningowej. Kolejne zajęcia lechitów odbędą się w niedzielę i będzie to ostatni trening przed poniedziałkowym spotkaniem. Po nim Kolejorz uda się w podróż do Bełchatowa.
Zapisz się do newslettera