Po pierwszych dwóch nieudanych spotkaniach w rundzie wiosennej Lotto Ekstraklasy, Lech Poznań wygrał z Legią Warszawa 2:0. Piłkarze Lecha po zakończeniu spotkania nie ukrywali, że przełamanie niekorzystnej passy w lidze było dla nich bardzo ważne i liczą, że będzie to dobry bodziec na nadchodzące starcia ligowe.
W wyjściowym składzie Lecha, w porównaniu do meczu z Piastem, znaleźli się m.in. Thomas Rogne, Maciej Makuszewski oraz Kamil Jóźwiak. Ten pierwszy nie ukrywał, że tak słaby początek rozgrywek był dla niego swego rodzaju zaskoczeniem. - Przełamanie złej passy było dla nas bardzo ważne. Byliśmy bardzo rozczarowani, bo z obozu przygotowawczego wróciliśmy z pozytywną energią na drugą część sezonu. Nie wszystko jednak przebiegło tak jak byśmy chcieli. To było dla nas trudna sytuacja - przyznaje Norweg.
- W spotkaniu z Legią mieliśmy idealną okazję, żeby się przełamać i to z bardzo dobrym przeciwnikiem. To był odpowiedni mecz, żeby wrócić na właściwe tory. Mam nadzieję, że zbudujemy na tym energię na dalszą część sezonu – kontynuuje Rogne.
Do składu po drobnym urazie powrócił również Maciej Makuszewski. Były zawodnik Jagiellonii przyznał, że styl gry nie był jeszcze porywający, ale praca wykonywana w ostatnich tygodniach przynosi powoli oczekiwany efekt. - Dzisiaj w końcu zagraliśmy to co chcemy i to co trenujemy. Przyniosło to efekty, myślę, że od początku do końca drużyna grała bardzo dobrze, była zdyscyplinowana, nie było być może jakiś wielkich fajerwerków piłkarskich, ale jak wychodziliśmy z kontratakami to było groźnie. Mieliśmy sytuace, byliśmy groźni, to co strzeliliśmy to też efekt naszej pracy – dodaje „Maki”.
Wygrana z Legią Warszawa ma również niewątpliwy aspekt psychologiczny. Jednym z bohaterów spotkania z warszawiakami był Kamil Jóźwiak, który wywalczył rzut karny dla Lecha. Tego na bramkę zamienił Christian Gytkjaer. - Rozmawialiśmy przed tym meczem bardzo dużo. Jak byśmy przegrali w sobotę, to byłaby to naprawdę bardzo trudna sytuacja dla nas. Myślę, że nadal jesteśmy w grze i zespół odżył mentalnie. Na pewno będzie to dobry bodziec aby walczyć dalej o najwyższe cele. Po meczu była radość, ale wiemy, że czekają nas kolejne wyzwania. Musimy podtrzymać jakość i zaangażowanie, żeby dalej to tak wyglądało – podsumowuje młody pomocnik Lecha.
Zapisz się do newslettera